Za niedługo cześć 2. Tak to nie koniec :))
-----------------------------------
Mineły dwa miesiące od przeprowadzki do Australii. Jai wrócił do Luke'a do USA a ja świetnie dogaduje się z mamą i resztą braci. Dopiero teraz czuje że mam prawdziwą rodzinę którą kocham a oni kochają mnie. Zostałam w starym domu na prośbę mamy która koniecznie chciała nadrobić całe moje dzieciństwo które przeznaczyła na opiekę nad chłopcami. Znalazłam również pracę w kawiarni w jednym z biur gdzie poznałam Harrego i Madison z którymi się dobrze zaprzyjaźniłam.Gdy już myślałam że moje życie nie może być lepsze okazało się że się myliłam.
Wracałam do domu z klubu w którym byłam z Madison. Była północ.Gdy byłam już w pokoju rozebrałam się i owinełam się w ręcznik po czym poszłam pod prysznic. Nuciłam swoją obecnie ulubioną piosenkę. Nucenie przerwał mi trzask z pokoju. Przestraszyłam się i od razu wybiegłam z łazienki zobaczyć co się stało. Dotkneło mnie zimne powietrze.Okno było otwarte chociaż nie przypominam sobię żebym je otwierała. Wyjżałam przez nie mimo iż nikogo tak nie było oprócz grupki pianych nastolatków którzy ledwo utrzymywali równowagę. Postanowiłam je zamknąć. Rozejrzałam się po pokoju. Stłuczony wazon leżący na podłodze przy biurku a obok kartka którą podniosłam.
List.
List którego się nie spodziewałam.
Jestem tutaj. Tęskniłem.
J.
Koniec części 1.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Taki krótki epilog ale jest. Nie chciałam bardziej go rozwijać skoro i tak ma być druga część. Książka powinna być za niedługo dostępna (może jeszcze dzisiaj jak mi się będzie chciało pisać. ) Teraz takie podsumowanie.
Wyświetlenia: 25 tys (dalej w to nie wierze,tak)
Gwiazdki: 2,25 ☆
Komentarze: 176
Dziękuję za wszystko i mam nadzieję że będziecie tak samo aktywni w drugiej części.
+ kto jest również zakochany w Jet Black Heart *-*
