Cześć słoneczka!
To koniec, tak. Płaczę tak strasznie bardzo bo pisałam to opowiadanie ponad rok. To był świetny czas.
Dziękuję za wytrwanie do końca i za całą tą waszą pozytywną energię, bo gdy widziałam wasze komentarze, uśmiechałam się od ucha do ucha.
Wiem, że nie każdy lubi szczęśliwe zakończenia i pewnie dużo z was nie jest zadowolona. Przepraszam, co mogę na to poradzić, kiedy takie zakończenie planowałam już od początku? Każde z moich opowiadań ma już zakończenie, Blind Boy, R U Mine?, Scary... A to nie było wyjątkiem.
Poza tym, pytaliście się o drugą część i odpowiedź jest następująca.
Z wielkim bólem serca: nie. Nie będzie drugiej części.
Opowiadanie oficialnie się skończyło, a jak chcecie, to możecie sami dopowiedzieć sobie czy Raven przyjęła oświadczyny, jak zapytał się jej o rękę, czy mieli dzieci... To już zależy od was.
Bo nie ma sensu pisać na siłę.
JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ.
Opowiadanie ma ponad rok i tak wygląda podsumowanie:
Votes: 19,4k
Komentarze: 1,67k
Wyświetlenia: 199k
Moje uśmiechy: 82388293983919293922
Dziękuję wam za to bardzo bardzo bardzo i czekajcie tylko na nowe opowiadanie, które pewnie niedługo się pojawi.
Kocham was o taaaaaaaak mocno x288283
Może na koniec każdy napisze w komentarzu coś od siebie i się pożegnamy razem z opowiadaniem krótkim ,,do następnego''?
Mimo, że następnego nie będzie.
A teraz mogę w końcu oznaczyć to opowiadanie jako ukończone.
Dziękuję Lucky Guy, do następnego. Żegnaj.
CZYTASZ
Lucky Guy // Ashton Irwin
Fanfiction- Ja cię tak strasznie kocham... - Czekaj, co ? Ja... - Znaczy lubię stokrotki, tak bardzo je lubię. Chodź, nazbieramy trochę stokrotek.