Muszę ją odzyskać. Idę mam to w dupie czy jaj matka tam jest czy jej nie ma.
- Hej. - nie jest zbyt zachwycona, tak samo jak jej matka.
- Co ty tu robisz? - nie krzyczy na mnie. Myślałem, że wybuchnie tak jak wczoraj.
- Przyszedłem cię przeprosić... - daje jaj kwiaty.
- Mamo możesz pójść kupić coś do picia?
- Już idę skarbie. - jej matka patrzy na mnie, jakby chciał zabić wzrokiem. Idzie sobie w końcu.
- Teraz chcesz mnie przeprosić? Wiesz, że nie jesteśmy już razem. Udowodniłeś już mi jaki jesteś wspaniały chłopak. To była najgorsza decyzja jaką podjęłam w ostatnim czasie. - nie daj mi dojść do słowa.
- Kurwa mać. Teraz chce Cię przeprosić bo wczoraj nie dałaś mi dojść do słowa. Nie pozwoliłaś mi się wytłumaczyć. - nic nie mówi. - Liam wczoraj umówił się ze mną pod szpitalem. Chciał pogadać, ale zaczął się na mnie rzucać. Nie wiedziałem, że tak się to skończy, wtedy bym nie przyszedł. Przepraszam.
Oczami Emily:
Nie wiem co powinnam zrobić? Harry dobrze zna Liama. Z drugiej stromy Liam nigdy nie zachowywał się tak przy nim.
- Daj mi trochę czasu. Nie potrafię ci nic teraz powiedzieć. Zostaw mnie samą. - może powinnam wszystko powiedzieć Perrie. Jej najbardziej ufam. Nie mam pojęcia co zrobić z tą sprawą. Nie mogę zapytać się o to mamy. Ona i tak ma dużo na głowie. Wyciągam telefon.
*Hej, robisz coś dziś po lekcjach?*
*Nie, stało się coś?*
*Nie. możesz do mnie przyjść?*
*Okey, Maddie i Agnes na pewno się ucieszą.*
*Proszę przyjdź sama.*
*Będę za półtora godziny.*
Mama zmierza w moim kierunku.
- Co tak długo?
- W sklepie była długa kolejka. Gdzie Harry?
- Poszedł. Poprosiłam go, żeby dał mi trochę czasu. - nie potrafię odpowiedzieć Harremu teraz na pytanie: "Co z nami będzie?". Moja mama stara się nie nie mówić mi co mam robić w takich sytuacjach, ale daje mi wskazówki, za co ją bardzo kocham.
- Zależy my na tobie.
- Tak wiem. - moja mina nie jest przekonywująca.
- Gdyby mu na tobie nie zależało, nie przyniósłby kwiatów.
Nie odzywam się do mamy. Musze przemyśleć wszystko. Nie jest to takie łatwe jakby mogło się wydawać.
Zostwak komentarz. Proszę! :)

CZYTASZ
Do góry nogami.
RandomHej kochani, Chciałam stworzyć coś dla Was. I oto jestem. Ta książka, będzie odzwierciadlać mnie jak i moje życie. Pisałam wcześniej wiersze. Tak, jestem romantyczką ale mam nadzieje, że to Wam nie będzie przeszkadzało. Chciałam coś publikować ale n...