trzynaście

1.7K 177 2
                                    

T R Z Y N A Ś C I E

"Jesteś gotowa?"

"Nie."

Niall popatrzył na nią ze zmieszanym wyrazem twarzy. Przez ostatnie 24 godziny wszystko, czego chciała, to było wrócenie do domu, do jej obraźliwego ojca. Teraz, siedzieli w aucie przed rodzinnym domem Ellie, a ona nie odważyła się ruszyć mięśni. Nerwowo skubała paznokcie, kiedy unikała wzroku blond chłopaka.

"Ale czy to nie jest to, czego chciałaś?" Niall zapytał jej.

Ellie niepewnie przytaknęła. Złożyła dłonie na udach, zanim popatrzyła w górę na niego. " Jestem tylko trochę przerażona, to wszystko."

"Przerażona? Czym przerażona?" Nial przypomniał sobie, że mówiła mu, że jej tata nadużył w nocy, kiedy pił. Było południe i nie było mowy, żeby jej tata był pijany o tej porze.

"Wiem, że nie zraniłby mnie, kiedy nie jest pijany," wyczuła powód jego ciekawości. "ale miałam skonfrontować się z nim, kiedy był trzeźwy i boje się jego reakcji."

Niall sięgnął jej dłoni i splótł ich palce. "Wejdę z tobą, pamiętasz?"

Westchnęła. "Dobrze, chodźmy."

Opuścili auto. Ellie czuła, że jej całe ciało drży, a Niall był natychmiast obok niej, próbując ją uspokoić.

"Ellie, jest dobrze, jestem tu." Owinął rękę dookoła jej ramion, żeby była stabilna, pocierając strzeleckie koła na jej lewej łopatce.

Przytaknęła i dwójka weszła po schodkach do domu. Niall prawie poszedł prosto i zapukał do drzwi, ponieważ wiedział, że Ellie nie odważyłaby się tego zrobić, ale mała dziewczyna zatrzymała go. "Muszę najpierw coś zrobi."

"Co?"

Odpowiedziała na jego pytanie objęciem dłońmi jego twarzy i przyciśnięciem jej ust, mocno do jego ust.


perfect ➸ [horan au] •tłumaczenie•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz