osiem

2K 219 10
                                    

O S I E M

"Kocham cię."

"T-ty... co?"

"Kocham cię, Ellie."

"Oh, Niall." Westchnęła.

"W porządku, jeśli mnie nie kochasz, ale ja to robię."

"Przykro mi Niall."

"Jest dobrze, jesteś doskonała."

Westchnęła. "Niall, 'doskonałość' nie istnieje."

Niall złapał jej dłoń. "Nie, ona istnieje, ale nie każdy jest doskonały. A ty jesteś."

"Ona nie istnieje."

"Dobrze, ale wciąż jesteś."

"Porozmawiajmy o czymś innym."

Oboje usiedli pod dużym dębowym drzewem i rozmawiali o sobie.

"Mój tata jest alkoholikiem." Otworzyła się na temat swojego osobistego życia. "Moja mama nas zostawiła, jestem tylko ja i on. Ostatnio zaczął mnie bić, ale nie ma tego na myśli, wiem, że to tylko alkohol, ale wciąż." Wzięła głęboki wdech. "Boję się iść do domu."

"Więc nie idź do domu. Chodź ze mną."

"Nawet nie znam cię dobrze."

"Cześć, jestem Niall Horan," potrząsnął jej dłoń. "Mam 17 lat, jestem Irlandczykiem i jestem zakochany w dziewczynie, która ma na imię Ellie."

Zarumieniła się.

"Twoja kolej." Powiedział.

"Cóż, dobrze," Oczyściła swoje gardło. "Mam na imię Ellie Brooks, mam 16 lat, jestem Amerykanką
i trochę cię lubię."

"Dobrze."

"M-mogę zobaczyć twoje... um.."

"Moje blizny?"

Przytaknęła cicho.

Zobligował, kiedy podciągnął rękawy swojej koszuli, a ona złapała jedno jego ramię i zbadała jego rany wojenne. Przebiegła delikatnie palcami po nich. "Czy to piecze?"

"Już nie."

"Wiesz, myślałam, o robieniu tego przedtem, ale nie miałam odwagi, żeby to zrobić."

"Proszę, nie rób, to jest okropne, kocham cię."

"Dobrze."

"Obiecujesz?"

"Obiecuję."


perfect ➸ [horan au] •tłumaczenie•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz