Dom any:
Zapukałam do drzwi złotowłosej, po chwili otwarła . Any była szczupłą, o pięknej urodzie dziewczyną ,miała jasną cerę mega wyraźne wcięcie w tali, zawsze wyprostowane ,blond włosy sięgające do pasa. Wszystkie z naszej paczki były ładne ale moim zdaniem Any najładniejsza. Miała najlepsze powodzenie u chłopaków lecz nikogo nie dopuszcza do swojego serca , jak twierdzi "czeka na tego jedynego".
-O już jesteś- wyrwała mnie z zamyślenia Any .
- No tak , to może mnie wpuścisz?- odparłam na co dziewczyna się zaśmiała wpuszczając mnie do swojego ogromnego domu.
Przechodząc przez wielki salon dotarliśmy do jej pokoju w którym stało duże lóżko, szafa, komoda , plazmowy telewizor i toaletka.
Usiadłyśmy na łóżku i zaczęłyśmy gadać , śmiać się. W pewnym momencie zawibrował mój telefon, jak to nazwała Sam "wibrator". Any zapytała kto to. Nie miałam wyjścia musiałam powiedziec od kogo , blondynka była bardzo dociekliwa i pewnie nie dała by mi juz spokoju.
-Ohh .. Nikt taki .. Pamiętasz impreze u Devila?
-No tak, trudno zapomniec o takiej imprezie - zaśmiała sie Any
- no własnie ... Upiłam się , napisałam do takiego chłopaka jakieś głupie wiadomości , przeprosiłam a on sie mnie uczepił.- odpowiedziałam marszcząc czoło.
- dobra , dobra. Pokarz co Ci pisał- powiedziała nachylając się nad moim telefonem
Pokazałam jej wszystkie wiadomiści które mi pisał łącznie z tymi które ja mu wysyłałam. Na samym dole widniała nowa wiadomość.
Niko: ta kropka nienawiści zamieni się kiedyś w dwukropek i gwazdeczkę :*
- no niezłe ziółko z niego .- ledwo wydusiła z otwartą buzią
-Any...
- Ohh Kate , co tu zrobic , moze narazie go tak nie zlewaj ? Moze okaże się być kimś fajnym . Nie bądź taka niedostępna.
I powiedziała to Any .
- Czyli mam udawac ,że interesuje mnie jego osoba? - odparłam lekko ze złością
-A wysyłał Ci już on swoje zdjęcie?
- No nie... -Odparłam cicho- To go o to popros i zobaczymy co dalej - powiedziała z uśmiechem.
W tamtej chwili pomyślałam że nawet jestem ciekawa jak wygląda . Zgodziłam się i natychmiast zaczęłam wbijać słowa na klawiaturze telefonu.
Kate: to może pan "pewny siebie" pośle mi swoje zdjęcie ?
Po niedługiej chwili dostałam odpowiedź
Niko: okej tylko uważaj zebyś nie zemdlała .
*Niko Parson wysłał załącznik zdjęciowy*
Gdy tylko dostałam zdjęcie pokazałam je Any . Wpatrując się w zdjęcie złotowłosa pisnęła.
-Matko Kate ..ale z niego ciacho !!
Faktycznie , wyglądem nie gardził.
CZYTASZ
Fuck Messenger
Fiksi PenggemarOto ich miłość, pełna przeszkód i rosterg ale jedyna, prawdziwa.