Help me... Please... Fnaf story[PL]

5

UWAGA! MOGĄ WYSTĄPIĆ PRZEKLEŃSTWA I NIE ODPOWIADAM ZA ZRYTĄ BANIE

***

Wyciągnęła z kieszeni...

Akcesoria do makijażu? Cholera jasna, ja nie chce mieć makijażu! Co to, to nie. Módlcie się aby nikt mnie nie widział.

-No to co, mój kurdupelku, zrobimy cie na bóstwo. Zapomniałabym, jeszcze trzeba okiełznać te obrzydliwe kudły - wypowiadając to zdanie, dała nacisk na ostatnie słowo i uśmiechnęła się upiornie. To, cholercia, źle wróży...

-Ej, ej, hamuj się trochę! Moje włosy nie są obrzydliwe.A tak poza tym, to MY tu jesteśmy, kurwa mać, od wkurwiania ludzi! - zamiast tego oto przepięknego zdania, wyszło mi mdhzhhjzufkluyzb. OK czyli mam zakneblowane usta co oznacza zero szans na wezwanie pomocy. Supcio. Kolorowo-oka uśmiechnęła się po raz kolejny, lecz tym razem w jej oczach można było zobaczyć przebłysk szaleństwa. Ja pierdole, facetka zaczyna mnie przerażać. CHWILKA! Przecież mogę wezwać pomoc telepatycznie!  Wysłałem do wszystkich, telepatycznie oczywiście, prośbę o pomoc. Elisa była coraz bliżej moich, uwielbianych przez kobiety ( poleco hejty), zgniłozielonych włosów. Proszę niech ktokolwiek, nawet Misiek, w tej chwili przyjdzie, bo zaraz nie będzie Springtrapa tylko... Różowo-włosa kicałka z makijażem. Fajnie, czyli taki będzie mój koniec?

------------

Cóż, muza daje wenę :)

Mam do was wielką prośbę... Mogę na was liczyć?

Więc jeśli powiedziałeś/aś sobie TAK, to:

1. Wejdź na profil AgnieszkaKaczmarek06

2. Znajdź książkę pt. "Odważ się. Fnaf"

3.Daj nam wyzwania lub pytania. To jest dla nas ważne.

JEŚLI NIE POJAWI SIĘ CHOCIAŻBY JEDNO WYZWANIE LUB PYTANIE,TO ZAWIESZA TĄ KSIĄŻKĘ DO ODWOŁANIA!!! ZAPAMIĘTAJ TO SOBIE!