16

1.5K 137 12
                                    

Info na początek:

- Zapraszam do:

KasiaMosiejowska

Jula-Damula

Pati

---------------------------

Po nieudanej rozmowie udałem się do swojego pokoju. Po drodze spotkałem kłócących się Mangle i Foxy'iego. Podeszłem do nich.

- A co tutaj się wyprawia? - zapytałem. No cóż.. wszystkie obowiązki są na mojej (kudłatej) głowie...

-No bo... No bo... - nasza "para" nie wiedziała co, chyba, o tym myśleć... Ale wpadłem na genialny pomysł. Aha! Żółty śnieg To ja wygrałem ten świat... Upss.. To się nie rymuje..

-Wiecie co? Jestem głodny... Chodźmy do kuchni, zrobimy sobie coś do jedzenia i porozmawiamy n spokojnie, bez nerwów... Co wy na to?

-No... Mnie pasuje. A tobie Mangle...?

-No... Dobrze.. - dziewczyna zarumieniła się... To źle wróży...

***

Po kilku momentach byliśmy już w kuchni. Lisiaści usiedli przy stole, czyli ja muszę coś ugotować...

***

Po wielu nieudanych próbach ugotowania spaghetti, prawie wysadziłem pizzerii.

- Dobra, poddaję się... - ledwo wypowiedziałem te słowa, a kuchenka prawie wybuchła... Wybuchłaby, lecz zareagowałem (czytaj, posikałem się)... Lisiastych już tu nie było... Nie wiem kiedy wyszli... Poczłapałem do pokoju. Mam tego dosyć...


-----------

No cóż... Rozdział krótki... Wybaczcie





Help me... Please... Fnaf story[PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz