tylko mrok dookoła
i nikogo nie widać tak
same cienie idą drogą
nikt nie schodzi z niej bo wszyscy boja się
co sie stanie gdy w mrok zagłębia się
każdego to intryguje każdy boi się
ale ja czuje pociąg tam
zagłębiając się zostaje sam
wiec proszę o pomoc
ja zagubiony
otwierają się drzwi
do świata w którym mrok też się roztacza
ale jest tam kilka źródeł światła
ciepła oraz życia którego nie ma
przechodzę przez nie i wszystko pochłonę
gdyż to jest mój życiowy cel
gdy wrócę z powrotem będę potężny będę przewodził wszystkim takim jak ja
wtem pojawili sie oni z cieniami
mrokiem owiani chcieli zabić mnie
nie rozumiem dlaczego tak
ale jeśli będę musiał podbije cały świat
lecz zabili mnie ale odrodziłem się w dwóch ciałach dwójki bliźniaków
mieli własny kraj wiec dałem im grzech
cieszyli sie on słuchał jej ona życzyła se
ale koniec był dość logiczny ludzie cierpiący zabili jej brata przez pomyłkę
ona uciekła i porzuciła zło
stała smutna się ale przyjaciółkę miała
wiec to koniec jak na razie
potem wrócę by rozpętać chaos
za to ze jestem taki zły