I

1.5K 90 5
                                    

Ze snu wyrwał mnie donośny krzyk. A właściwie, krzyk który odbył się w mojej głowie, gdyż był to tylko i wyłącznie sen. Nie miałam zamiaru marnować dnia więc stwierdziłam, że ruszę dupsko i wreszcie zrobię coś ze sobą.

Wzięłam bieliznę i ruszyłam do łazienki. Tak, Marysiu, to Ty. Wychudzona, zmarnowana, z workami pod oczami. Jesteś z siebie zadowolona? Jakoś mi się nie wydaje.

Wzięłam gorący prysznic, umyłam się moim ulubionym miodowym płynem i popryskałam najlepszym perfumem jaki posiadam. Od razu lepiej! Wyszczotkowałam dokładnie zęby a następnie ubrałam swoją ulubioną czarną sukienkę. Włosy związałam w luźnego koka (Wygoda najważniejsza!). Zrobiłam makijaż, lecz zapomniałam o jednym, dość ważnym szczególe; kompletnie nie potrafię się malować. Przynajmniej kreski wyszły mi dość równo. Usta zaznaczyłam matową szminką w odcieniu bordo. 

Chyba nawet nie zdążyłam powiedzieć nic o sobie. Mam na imię Maria i nie ukrywam, że uwielbiam swoje imię (skromnisia, nie ma co). Mama często mówi na mnie Mania, lecz nie przepadam za tym zdrobnieniem. Wolę po prostu Marysia. Niedawno napisałam maturę. Mieszkam w niewielkiej miejscowości około 100 km od Warszawy.Mam za sobą prawie 18 wiosen, urodziłam się dokładnie 29 sierpnia. Od 15 roku życia regularnie oglądam youtuberów, w szczególności lubię Kiśla. Uważam, że jest naprawdę uroczy i zabawny. 

Wyszłam z łazienki i skierowałam się w kierunku mojego pokoju. Włączyłam telefon i przejrzałam snapa. Swoją drogą, była dopiero 9 rano. Wcześnie jak na mnie. Zauważyłam, że Kiślu dodał snapa z wiadomością o nowym filmiku. Jest on jeszcze niepubliczny, a link znajduje się na "Kasztanach Kiśla". Natychmiastowo weszłam na grupę i kliknęłam w miniaturkę. Był to filmik o Boibocie. Po obejrzeniu myślałam, że posikam się ze śmiechu, dosłownie (xD). Jak dobrze, że Kiślu dodał ten filmik! Jego produkcje zawsze poprawiały mi humor. Dodałam komentarz wklejając najbardziej epicki tekst Kiśla z odcinka podpisując "Boibot wie jak Ci pocisnąć, mam nadzieje, że nie płakałeś po nakręceniu odcinku w poduszkę xD". Komentarz natychmiast zebrał dziesiątki like'ów. Wstałam od komputera i poszłam zrobić sobie śniadanie. Padło na zwykłe płatki z mlekiem. Po zjedzeniu posiłku umyłam ręce i zabrałam się za sprzątanie pokoju; jak zwykle tony ciuchów! Na ich brak nie narzekałam, miałam ich multum. 

Udało się! Przedarłam się przez tę stertę ubrań. Odkurzyłam i otworzyłam okno, aby trochę odświeżyć powietrze, jednak jedyne, co dzięki temu uzyskałam to uderzająca ściana gorącego powietrza prosto w twarz. Usiadłam przy biurku i ponownie otworzyłam laptopa. Spojrzałam na mój komentarz pod filmikiem Kiśla, który przez te prawie 2 godziny zebrał niemal 3tys like'ów! A co dziwniejsze, odpowiedział mi na niego sam Kiślu! Nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Odpisałam mu natychmiast starając się dorównać poziomem zabawności (xD). Ani się obejrzałam, a mieliśmy już za sobą po 5 komentarzy. Po chwili usłyszałam wibracje telefonu. Weszłam na facebooka i zauważyłam jedno nowe zaproszenie do znajomych. Tak, zgadliście. Od Kiśla.

______________________________________
Tak, Marysia napisała maturę mimo, że ma dopiero 18 lat, ponieważ wymyśliłam sobie że ma być od Jasia o rok młodsza ale już teraz isć na studia żeby sie przeprowadzić do Warszawy, no xD Więc przyjmijmy, że poszła do szkoły jako 6-cio latek xD

Druga twarz || FF JDabrowskyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz