Pijany Jay

722 66 53
                                    

Jay: *wysyła zdjęcie to co widać u góry*

Kai: Mój to by na jednym zdjęciu nie wyszedł.

Max: :3

Jay: Mamo czemu piesek się patrzy jak by chciał cię zgwałcić?

Kai: O.o

Cole: Piłeś?

Jay: Pff...Nie... Może.....trochę....

Kai: Czyli?

Jay: No mam w sobie około 4,5 promila.

Cole: Jezu!!! Sam tyle wypiłeś?

Jay: Nie...chomik pomógł i Zdzisiu.

Kai: Kto to?

Jay: To takje magoczne tęczowe stworzenie które jak jest złe to gwałci.

Kai: Osz ty O.o

Nati: I znalezłeś to złoto?

Jay: Tag. No to się dzielimy trzy sztaby moje, jedna moja.

Cole: No równo podzieliłeś.

Jay: Liczyć się nauczyłem w 1....

Kai: Klasie podstawówki?

Jay: Gimnazjum.

Cole: Jak to możliwe?

Jay: Bo zawsze nauczyciel mi pisał abym na lekcji spr. z lekcji. To ja fo niego odp -_-

Kai: Jezu...ale to vhyba dobrze.

Jay: Spr. - Spierdalaj, odp - odpierdol się.

Cole: Wiesz, że kazał ci sprawdać lekcje?

Jay: Ooo...tego już bym nie wymyślił.

Kai: *faceplam*

Jay: Ejjj Kai czemu twoje ubranie mnie rucha?

Kai: To nie możliwe.

Jay: Moja znajoma założyła sukienkę i chłopak jej pomagał to zaszła poten w ciążę.

Kai: Hmmm Cole też tak masz z Angeliką?

Cole: Zdarzyło się raz :3

Angelika: Cole!!!

Cole: No, ale przyznasz, że było fajnie.

Angelika: Taaaa połowę ciuchów mi porwałeś....

Jay: Chwila...czyli to dziecko nie jest Cola...tylko ubrania...o kurwa muszę jeszczę flaszeczkę jebnąć.

Kai: Mi to w głowie szumi.

Jay: Ja to jak mam kaca to słysze dźwięki rozkoszy...... A nie to mów chomik z bólu cierpiał.

Kai: I to jest rozkosz dla ciebie?

Jay: No...mi jest zajebiście dobrze :3

Kai: Zw ;)

Jay: Czekam i dzwoń..pieprzyć Jaya to jest to ;)

Cole: Jay -_-

Jay: Jestem król Waldemar I z rodu kucyków pony. Wychowany w Chujolandzie, ruchany przez wielu, ale ja mam większe wyposarzenje.

Cole: Jasne :)

Jay: Ma 30 cm.

Cole: Co!!!!!?

Jay: To :3

Cole: Mój ma 20/23 cm

Kai: A mój ma max 24 cm.

Nati: Jay najlepszy.

Facebook z NinjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz