Jay: Jutro do szkoły yay! ^^
Cole: A tobie co?
Jay: Bo jutro na muzyce śpiewamy swoje ulubione piosenki. A ja skąponowałem 2 *-*
Kai: Jedziesz xd
Jay: It's Putin time, It's Putin time. Pojedźmy na Kryml....i rozpierdolmy go! It's Putin time, It's Putin time! Jest 14:30... To czas rozpierduchy!!!
Cole: Lecz się!
Jay: Cole...moge cię dotknąć i pomacać :3
Cole: Nie!
Jay: :( ty pizdo!
Kai: O jej :')
Jay: Cola rodzice nie dojebali, a ojciec pieprzył go w Akademi Pieprzenia i Tańca!
Cole: -_-
Jay: Ty szmacixie!
Cole: Ty diwko!
Jay: Ty jeno poruchany człowieku.
Kai: Dość! Jay kolejną napisz nute.
Jay: Cole ma piździsko. Zrobie mu dziś ślizgo. Z moim fiutem opentam cały świat. Wielkością go zachwyca, a mnie to podnieca. Może spłodze z nim syna nie raz!
Cole: O.o
Max: Cole ma psychofanke xd
Cole: Mam Agate :3
Jay: Z Agatą też mogę.
Nati: Ejj!
Jay: Lubie czworokąty. A wiecie, że jak byśmy grali w słoneczko to nie zajdziemy w ciąże ( ͡° ͜ʖ ͡° )
Agata: My? Chyba dziewczyny!
Jay: Czytałem, że chłopak może zajść w ciąże *-*
Kai: Marzenia się spełniają.
Jay: Dadadamm ( ͡° ͜ʖ ͡° )
Kai: O Jezu xdd
Cole: Oczy mi wypala.
Nati: Jay :3
Jay: Wiem, że podniecam cię Cole. Mam czas dziś o 19 :3
Cole: O nie wtedy mam czas z Agatą.
Agata: Spierdalaj!
Cole: :(
Jay: Teraz masz czas :3
Max: Kai do mnie!
Kai: Już :3
Jay: A właśnie Kai szukam twojej matki.
Kai: Jak to?! O.o
Jay: