Mów mi Kai ✓

Rozdział V

[ kto zgadnie, edit] 

Wieczór pojawił się bardzo szybko. Lekcję minęły dziewczynie bardzo szybko, zanim się obejrzała była już w domu. Później pojechała trochę popływać, a gdy wróciła zaczęła pisać ze swoim nowym przyjacielem, Kai'm, z którym pisze już dobry tydzień.

Pisali oni na różne tematy, nigdy nie zamykała im się buzia. Dzisiaj Mia postanowiła przejść na inny poziom ich znajomości:

MiaPia15: Opowiedz mi coś o sobie, jestem bardzo ciekawa, jaki jesteś.

BlackBird: Co jest we mnie tak ciekawego?

MiaPia15: Jesteś tajemniczy, jakbyś skrywał wielki sekret, którego niech chcesz wyjawić mi, ani całemu światu.

BlackBird: Rozumiem twoje podejrzenia, jednak nie mam nic do ukrycia.

BlackBird: Tak jak wiesz, jestem w twoim wieku, jednak nie chodzę do szkoły. Mieszkam ciotką i pracuję nad basenem.

MiaPia15: Co z twoimi rodzicami?

BlackBird: Nie wiem, zostawili mnie w domu dziecka, jak byłem szczylem.

MiaPia15: Co na to twoja ciotka?

BlackBird: Zadajesz bardzo dużo pytań...

BlackBird: Lubię cię, więc odpowiem ci na wszystkie.

MiaPia15: Też cię lubię!!

BlackBird: Ciotka ma swoje dzieci i powiedziała, że jestem już na tyle dorosły, że sam będę decydować o swoim losie. Zarabiam niewiele, jednak wystarczy to na opłatę połowy czynszu dla cioci, oraz na moje zachcianki.

MiaPia15: Woo! Szczerze, zazdroszczę ci. Moi rodzice naciskają na naukę, która powoli mnie nudzi...

BlackBird: Pieprz naukę, zostań ninją!

MiaPia15: Hahaha! Moje marzenie! Bycie niewidzialną..

BlackBird: Co masz na myśli?

MiaPia15: Czasami mam ochotę być niewidzialna. Ludzie w szkole patrzą na mnie jak na jakąś obcą...

BlackBird: Pewnie przez twoje pochodzenie. W końcu jesteś Koreanką.

MiaPia15: Prawda, jednak mam paru znajomych Azjatów. Moja koleżanka z ławki także jest z Korei. Mamy jeszcze wspólnego kolegę, który jest z Chin.

BlackBird: Więc nie martw się, nie jesteś jedyna!

MiaPia15: Haha dziękuję! <3

MiaPia15: Opowiadaj dalej.

BlackBird: Moje życie nie jest tak ciekawe, jak ci się wydaje.

MiaPia15: Zabrzmiało ostro...

BlackBird: A nie miało

BlackBird: Opowiedz teraz coś o sobie, proszęęęę!

MiaPia15: No dobrze!

MiaPia15: Gdy miałam z jedenaście lat przeprowadziłam się do Nowego Yorku. Często się przeprowadzaliśmy do różnych zakątków świata. Byłam już wszędzie. Robiliśmy to, ponieważ mój tata ma firmę, która szybko się rozwija. Staliśmy się szybko bogaci... w jakimś tam znaczeniu.

BlackBird: "W jakimś tam znaczeniu"?

MiaPia15: Kiedy skończyłam dziesięć lat rodzice zapomnieli o mnie. Opiekowała się mną nasza gosposia, bardzo serdeczna kobieta. Jest z nami do teraz.