Rozdział 9

24 3 0
                                    

*Oscar*

Od zaginięcia Arona minęły 2 lata. Wiemy że to Minnie i Mark go porwali. Podejrzewamy że wywieźli go za granicę. Na początku prowadziliśmy śledztwo ale po kilku nieprzespanych miesiącach poddaliśmy się. Najbardziej cierpiała Berenike. Po kilku dniach od zaginięcia brata dowiedziała się że Minnie zabiła też jej rodziców. Żal mi jej...

*Berenike*

Dużo się zmieniło. Ja i Os jesteśmy parą. Cała wataha mieszka w moim domu bo jest o wiele większy od poprzedniego domu wilczków. Poprzedni dom zamieszkuje nasza adoptowana córka - Sally.

*Emma*

Mój ojciec wybrał mi męża - ma na imię Alex i jest boski. Świetnie się z nim śpi. Mieszkamy w Watasze Białego Lasu i jesteśmy parą Alfa. Szkoda było zostawić swoją watahe ale przynajmniej nie widuję tej szmaty - Jakie

*Nathan*

Nadal żyjemy z Jakie bardzo biednie, ale przynajmniej mieszkamy w większym domu który ofiarowała nam Berry.
Co do Aro... to niema takiego dnia kiedy bym się nie obwiniał za to że mu nie powiedziałem prawdy o tym kto go całował...

*Jakie*

Kocham Arona... a przynajmniej... kochałam. Wszyscy mi cały czas wmawiali że tamci go zabili. Ja nie wierzyłam na początku ale teraz sądzę że moja wataha ma rację... a więc mam nowego chłopaka, który zapewnia mi dużo rozrywki.

*Aron*

Jestem tu już naprawdę długo. Co roku, w rocznicę naszego przyjścia tutaj dają nam jakieś drobne prezenty. Dostałem już 3 - notesik, koc, a w tym roku lusterko i prezerwatywę... zaraz! Czyli jestem tu już 2 lata!!! Nie ważne... te prezenty może i są tanie i każdy wolny człowiek lub nie człowiek przeżyłby bez tych rzeczy, ale one mnke trzymają przy życiu. Notatnik -zapisuję w tobie mój Pamiętniczku co jakiś czas moje rozmowy z kolegami i koleżankami.
Koc - ogrzewa mnie w chłodne dni.
Prezerwatywa - w niczym się nie przydaje... dając mi ją powiedzieli że mogę już robić TO legalnie.
Lustro - no właśnie... lustro...
Kiedy mi je dali przeglądałem się w nim i nie mogłem uwierzyć co ze mną zrobili! Dawniej - pulchny ale dobrze umięśniony i wysportowany szatyn z szaro-zielonymi oczami. Teraz - chudy brunet z pomarańczowymi paczałami, bez mięśni, nie ruszający się z łóżka, posiniaczony na całym ciele i z mnóstwem blizn oraz schodzącą skórą. Wyglądałem jak widmo a to wszystko przez zabiegi... inni też tak wyglądają... a Jay szczególnie, on umiera... później nadchodzi kolej na mnie...
Tylko czekam aż przyjdzie słodka śmierć

Z4p: Hejo wilczaje :3! Postanowiłam że Arona... nie będzie w drugiej części :'c Na tym kończy się cała jego historia. A więc Aro Kaputt i bierzemy się za Nathana i Oscara :D! Dobranoc wszystkim! To tyle na dziś!

Bisia: Jeszcze jedno! Jeśli nie chcecie czytać... takich badziewi to mamy dla was:
- więcej opisów
- więcej scen akcji
- więcej scen miłości
- więcej słów w rozdziałach
- więcej wszystkiego ogólnie

Z4p: Otóż to!

Bisia: Dobranoc ^^

Tylko MyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz