Prolog

8.1K 213 7
                                    

1,5 roku temu:
Szłam właśnie do ginekologa. Dziś poznam płeć dziecka. Byłam wniebowzięta. Towarzyszyła mi Nicole, mpja najlepsza przyjaciółka.
- Gratuluje, będzie pani miała syna!

1 rok temu:
- Już nie wytrzymam! - wrzeszczałam z bólu. Od ponad 3 godzin rodziłam syna.
- Córciu, jeszcze chwileczkę! - mama była tak samo zdenerwowana jak ja.
- Już widać główkę - krzyknął lekarz.
Po paru chwilowych męczarniach w końcu usłyszałam płacz dziecka.
- Gratuluje! Ma pani zdrowego synka!
Wzięłam małego na ręce. Miał moje włosy, jednak te oczy były tatusia.
- Cole- wyszeptałam i popłakałam się ze szczęścia.

Teraz:
- Cole, uważaj! - krzyknęłam na dziecko, które właśnie biegło i się przewróciło.
Usłyszałam płacz.
- No już, nic się nie stało. - przytuliłam synka i pogłaskałam.
Nie mogłam stwierdzić, do kogo był bardziej podobny. Moje miał włosy, a oczy miał czekoladowe jak Zayn.
Tęknię za nim, jednak nie wybacze mu tego , co zrobił. Nie ma pojęcia o istnieniu Cola i mam nadzieję, że tak pozostanie.

Camping Destiny <3 Z.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz