Mój rysunek postaci z Zwierzogrodu. Bardzo fajny film. Dziękuję z tego miejaca (siedzę na moim łóżku) Alkowi za to, że ze mną poszedł i się mnie nie wstydził (chyba). ;-)
Marcel przejechał po włosach ręką.
-A tak naprawdę?-
-Hm?-
-Nie udawaj głupiej. Co chcesz od tego chłopaka? -
-Od Janka? Nic.-
-No nie powiesz mi, że się zakochałaś.-
-Może. Niewiem.-
-Zakochałaś się? -
Zapytał z powagą i przejęciem.
-Jeszcze niewiem ale czuje takie szczęście jak...nieważne. To nie twoja sprawa. Ja się nie wypytuje o twoją narzeczoną. -
-Nie dąsaj się, tylko pytam. Zastanawiałem się czego ty możesz od niego chcieć? Wygląda na fajnego chłopaka. -
-Nic od niego niechce. Naprawdę. Tym razem.-
-To dobrze. Może w końcu znajdziesz sobie kogoś fajnego, a nie albo coś od nich chcesz albo trafiasz na dupków.-
-Dzięki. -
-Ja tylko mówię prawdę. -
-Zajmij się swoimi sprawami. -
-To też jest moja sprawa bo dotyczy Ciebie.-
-Jakie to szlachetne braciszku.-
-Nie pozwalaj sobie młoda. -
Spojrzałam na niego z kipiną. Roześmiał się.
-No dobra idę widzę, że mnie tu nie chcesz. -
-To nie tak. Kocham Cię braciszku ale jestem dorosła i potrzebuję oddciąć się od twojej wiecznej opieki.-
-To Ci nie pomóże bo i tak będę się tobą opiekował, a dorosła jesteś tylko na papierze. Bardzo dobrze wiemy, że nie dorosłaś jeszcze. -
-Dorosłam. A ty nie będziesz tego kwestionował.-
-Tak. Taka jesteś dorosła, to na jakie studia idziesz? Hm?-
-No ja...-
-Właśnie. Pracujesz w bibliotece. To ma być twoja przyszłość? -
-Gadasz jak matka! Przypominam Ci o twojej "karierze". Co myślisz, że jeden film i kilka spektakli daje Ci dobrą przyszłość? Czas aktora przemija z wiekiem, z resztą to nie jest poważny zawód. Prawda Marcel? -
-Nie pozwalaj sobie.-
Warknął.
-Bo co? Matka i ojciec nie przyznają się do Ciebie tak samo jak do mnie. Nie idealne dzieci? Miałeś być prawnikiem, tak samo jak ja.-
-Wiesz czemu tak się nie stało i nie żałuję. Może nie gadam z rodzicami ale mam pracę w zawodzie, który uwielbiam i dzięki temu poznałem Sandrę.-
-No widzisz. Nie oceniaj mnie.-
-No dobrze przepraszam.-
-O wiele lepiej.-
Podeszłam do niego i się przytuliłam.
★★★★★★★★★★★★★★★★
Hejooo. Kłótnia jak u każdego rodzeństwa! Podoba się? To komentujcie, dawajcie gwiazdki i obserwujcie mnie.
Piosenka rozdziału:The Neighbourhood-"Sweater Weather"
Jedna z moich ulubionych piosenek.
Pozdrowionka Motylki♡♥
♪Butterfly♪