Nadszedł maj. Piękny miesiąc. Miesiąc w którym miałam skończyć 16 lat. Poprawiłam się w nauce, a także moje relacje z rodzicami uległy znacznej poprawie. Pewnego ranka, wstałam i napisałam zaproszenie na urodziny dla dziadków :
Zaproszenie
Serdecznie zapraszam Henrykę i Czesława Nowak na moje 16 urodziny które odbędą się w Londynie na ulicy 6 Rising Stars *dnia 23 maja 2015r. O godz. 10.30.
Czekam na Was
Wasza wnuczka
Diana
Dziadek i Babcia mieszkają w Polsce. Kilka razy w roku przylatują do nas samolotem. Mogą sobie na to pozwolić, gdyż dziadzia ma dużą firmę.
Ubrałam bluzkę z długim rękawem, jeansy i moje ukochane, szare conversy. Wyszłam z domu zostawiając karteczkę dla jeszcze śpiących rodziców z informacją, że poszłam na pocztę. Na poczcie poszło w miarę sprawnie. W drodze powrotnej wstąpiłam do Starbucksa** na moją ukochaną, gorącą czekoladę. Do urodzin zostały dwa tygodnie. Mimo to, już dziś zaczęliśmy przygotowania. Zaplanowaliśmy najbliższe dwa tygodnie. Od dziś przez 4 dni miało być wielkie sprzątanie (mamy
ogromny dom), w kolejnych 3 dniach wielkie zakupy (ciuchy, jedzenie, dekoracje), a przez kolejny tydzień dekorowanie i gotowanie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
*Wymyślona ulica, z ang. Wzrastające gwiazdy. W angielskim numer domu pisze się przed ulicą.