Rozdział 3

194 11 1
                                    


Gdy wychodziłam z sali ktoś mnie złapał za rękę..

Ale to była tylko Olivia. I zaczęła mówić

- Widziałaś jak Leo się na mnie patrzył. - Powiedziała podekscytowana.

- Nie nie widziałam.

O nie znowu się zaczyna, znowu się w kimś zakochała tylko nie to. Rok temu zakochała się w kolesiu co ma dziewczynę i chyba przez miesiąc nie mogła się pozbierać. I co teraz powtórka z rozrywki. No ale nie powiem no ładny jest nawet bardzo.

- Jak to nie widziałaś jak się na mnie patrzył.

- Że się na ciebie spojrzał to nie znaczy że już się zakochał.

- Właśnie ze znaczy- obraziła się i poszła.

- Siora ale szafki są w drugą stronę - powiedziałam  ze śmiechem na twarzy.

- Dobre spostrzeżenie mistrzu.- krzyknęła i ruszyła we właściwą stronę. 

 - Poszłam za nią i szukałam swojej szafki nr. 56

54,55,56 o jest znalazłam. Ciekawe kto ma szafkę koło mnie? - Zaczęłam się rozpakowywać , gdy nagle usłyszałam męski głos. Nie widziałam kogo, bo jego twarz była zasłonięta drzwiami od szafki. Ale powiedział:

- Hey Sophie

Zamknęłam szafkę.

- Hey ale ja nie jestem Sophie tylko Olivia

- Aaa byłem pewny że to ona bo jesteście serio identyczne.

- Wiem różnimy się jedynie kolorami oczu, w taki sposób rozróżniała nas mama jak byłyśmy małe.

- Tak teraz to zauważyłem.

- A tak w ogóle to lubisz jeździć na desce? - rzuciłam coś na szybko

- Ty się jeszcze pytasz. Ja nie lubię ja kocham! 

- To może po szkole pójdziemy do skate parku widziałam że jest niedaleko szkoły.

- No pewnie z wielką przyjemnością, ale ty umiesz jeździć na desce?

- Ty się jeszcze pytasz. Ja nie umiem jeździć, ja umiem zajebiście jeździć - zaśmiałam się a on ze mną. Ma śliczne dołeczki. ZARAZ CO OLIVIA STOPUJ. Jak Sophie się dowie nie da mi żyć. Śmianie się przeszkodził nam dzwonek i razem poszliśmy pod klasę.

Leo*

No nie powiem jest słodka i słodka . ZARAZ CO NIE NIE miało być miła i miła . W każdym razie bardzo dobrze mi się z nią rozmawiało i nie mogę się doczekać by znów z nią porozmawiać o deskach oczywiście nie myślcie sobie tam o czym innym. I chcę zobaczyć jej uśmiech. Ale jak ktoś chce zobaczyć kogoś uśmiech to nie znaczy że się w nim zakochał. Prawda? -  Mówiłem do siebie w myślach.

Juliankaxo^-^




Dwie Dziewczyny Jeden Chłopak L.D.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz