Rozdział 3

100 4 0
                                    

Spojrzał na nas czekając na jakąś reakcję ale nas dosłownie zamurowało. Kiedy dalej nic się nie zmieniło uśmiechną się i postanowił kontynuować .

- Spokojnie ... Już wszystko tłumaczę ... - powiedział uspokajająco - Wy idole dla wielu ludzi weźmiecie udział w projekcie . Kilku naszych inwestorów poszukiwało modelów mogących promować ich produkty . Jedni natrafili na zdjęcia Caroline a drudzy na zdjęcia Rusha . W tych czasach ciężko o trwały związek , właściwie idealna para jest niemal jak Atlantyda każdy słyszał lecz praktycznie nikt nie widział . Więc postanowili znaleźć parę która razem będzie wyglądać wręcz idealnie i będzie zgodna w różnych kwestiach . Nie udało się im oddzielnie . Wtedy nastąpił bankiet i podczas rozmowy wyszło na jaw że jedni mają modelkę a drudzy modela , postanowili sprawdzić was razem i to było objawienie . Jesteście idealni , JEDYNI W SWOIM RODZAJU , możecie pokazać coś bajkowego , niesamowitego ... - urwał i spojrzał w naszą stronę - Wchodzicie w to ?

- Trochę ciężko uwierzyć w to co mówisz. To jest jak bajka dla dzieci. - stwierdził Rush.

- Zgadzam się. To jest zbyt niezwykłe, żeby mogło być prawdziwe.

- Właśnie o to chodzi. Macie pokazać światu to w co przestali wierzyć dawno temu. Magię niczym z bajek, urok, ale w ludzkim wydaniu. Jesteście świetni w tym co robicie. Razem zawojujecie świat. Nawet teraz się ze sobą zgadzacie. Proszę was. Zróbcie to.

- Wchodzę w to... Co mam podpisać? - spytał Rush.

- Co?! Tak szybko uległeś?

- Przekonał mnie... Poza tym to może być zabawne...

Podpisaliśmy umowę . Potem odbyło się spotkanie z akcjonurjaszami w związku z nowym projektem teraz zostało czekać na nowe grafiki . Zapowiada się ekscytujący czas . Czuję że to będzie dla mnie spore wyzwanie ...

ONE OF A KINDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz