Rozdział 7

1.4K 109 1
                                    

Will po wielogodzinnych przeprosinach Luny, przestały unikać dziewczyny. Usiadł do pianina i zaczął grać. Był naprawdę utalentowany. Mimo braku zmysłu wzroku grał jak profesjonalista, albo i nawet lepiej. Luna wysłuchała się w melodię i odpłynęła w krainę marzeń.

Piękny, letni dzień. Cała przyroda aż tętni życiem. Zielone korony drzew i trawy porośnięte najróżniejszymi kwiatami w cudnych, żywych kolorach. Gdzieś tam z boku pies bawi się z kotem. Nie wyglądają na odwiecznych wrogów, raczej... Jak dwójka dobrych przyjaciół. Luna razem z Willem siedzą na ławce. Zakochani... Obok nich stoi wózek dziecięcy z ich dzieckiem. Są szczęśliwi. Dziewczyna patrzy na chłopaka. On również kieruje swój wzrok na nią. Wtedy Luna uświadamia sobie, że Will - jej kochany, niewidomy chłopak - wcale nie jest niewidomy. Szczęście zalewa ją podwójnie. Niestety tą chwilę przerywa płacz dziecka. Dziewczyna podchodzi do wózka. Kiedy jest już krok od niego ciągle nie dostrzega tej płaczącej istoty. Podchodzi jeszcze bliżej. Nachyla się nad wózek i odchyla koc, którym jest przykryte dziecko. W ten rozbrzmiewa się niemiłosierny krzyk, a dziecko wyskakuje z wózka prosto na twarz Luny.

W tym momencie dziewczyna powraca do rzeczywistości. Jest cała mokra od potu. Jej szeroko otwarte oczy w pośpiechu penetrują całe pomieszczenie. Will w dalszym ciągu gra na pianinie. Wszystko jest na swoim miejscu. Dziewczyna wzdycha z ulgą i podchodzi do chłopaka. On nagle przestaje grać. Podnosi się z miejsca i powoli odwraca w stronę dziewczyny. Luna dostrzega jakiś przedmiot w klatce piersiowej chłopaka. Odsuwa się w tył, jednak on podchodzi do niej dwa razy szybciej. Krew sączy się z rany. Cała koszulka jest już od niej czerwona. Jednak on nieugięcie idzie do dziewczyny.
- Will... - odzywa się szeptem, pełną strachu - Will, stój.
Chłopak jednak nie zwraca uwagi na słowa dziewczyny. Brnie wciąż przed siebie wprost na Lunę. Kiedy w końcu jest pół kroku od niej, a ona nie ma możliwości ucieczki. Mówi:
- To ty mi to zrobiłaś. Ty!

Następca ŚmierciOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz