snapsheep || l.s [BOOK ONE]

64

PAŹDZIERNIKA 30, 2015

tommonohomo:
hej, owieczko

tommonohomo:
tak bardzo cie przepraszam za to co sie ostatnio wydarzyło

tommonohomo:
nie wiem co we mnie wstąpiło

tommonohomo:
przepraszam

ja:
Nie sądziłem ze do mnie napiszesz

tommonohomo:
wodknxjaoaoduqjaoajy

ja:
To przez mój wyglad, prawda?

tommonohomo:
nienienie

tommonohomo:
myslalem ze mi nie odpiszesz juz nigdy

ja:
Ja myslalem ze ty juz nigdy do mnie nie napiszesz

tommonohomo:
przepraszam

tommonohomo:
właściwie to gdzie teraz mieszkasz?

ja:
Moge tylko wiedziec dlaczego tak zrobiles?

tommonohomo:
zadałem pierwszy pytanie

ja:
Birmingham

tommonohomo:
omg zawsze chcialem tam pojechac

ja:
Kiedys pojedziesz

wiadomość niewysłana:
Na nasz slub

tommonohomo:
chcialbym. moja mama tam byla i kupila mi duzo rzeczy a nie zabrała mnie ze soba aha

tommonohomo:
znaczy sie moja ciocia ktora jedyna przy mnie została. mowie na nia mama bo jestesmy ze soba naprawde blisko

ja:
Oh okay

tommonohomo:
jak sie czujesz?

ja:
Czemu pytasz?

tommonohomo:
bo chce wiedziec?????

ja:
Dobrze

tommonohomo:
okej. chcialem cie jeszcze raz przeprosić proszę nie badz na mnie zly

ja:
Mowilem ci juz ze nie moge byc na ciebie zly

tommonohomo:
awww

ja:
Poza tym to moja wina

tommonohomo:
aha wtf

tommonohomo:
przestan sie obwiniać i nie mysl o tym

ja:
No ale to prawda. Przeciez cos musiałem zrobic ze sobie ode mnie odszedłeś

tommonohomo:
OMGGG

ja:
Zrobie sobie operacje plastyczna

tommonohomo:
ZDAŁEM PRAWO JAZDY

tommonohomo:
TERAZ MOGE JECHAC SUTEM GDZIE CHCE

tommonohomo:
SUTEM CO

tommonohomo:
KURWA AHAHAHHA

tommonohomo:
AUTEM

ja:
Musze isc spac

ja:
Dobranoc x

ja:
Owca

tommonohomo:
jak masz na imie?

tommonohomo:
spij dobrze xx