snapsheep || l.s [BOOK ONE]

111

GRUDNIA 13, 2015

ja:
hej

wannafuckyou:
Hej

wannafuckyou:
Jestem z niallem

ja:
mhm

wannafuckyou:
Nie badz zly

ja:
okej

wannafuckyou:
Uh jestes zly

ja:
czemu

wannafuckyou:
Bo widac

ja:
co robicie

wannafuckyou:
Oglądamy jakis nudny film

ja:
titanic??

wannafuckyou:
Titanic nie jest nudny

wannafuckyou:
Nazywa sie this is us i jest o jakims pedalskim boysbandzie

ja:
fajnie

wannafuckyou:
Nie badz zazdrosny lou

ja:
mhmmm

wannafuckyou:
Uh czemu musisz mi to robicc

ja:
ale co

wannafuckyou:
jestes na mnie zly bo jestem z niallem i czuje sie zle

ja:
nie jestem zazdrosny

wannafuckyou:
Ok

ja:
:)

wannafuckyou:
:)

ja:
poprostu nie lubie nialla i no

wannafuckyou:
Dlaczego

ja:
bo tak

wannafuckyou:
Bo jestes zazdrosny?

ja:
nie jestem

ja:
nic

wannafuckyou:
Powiedz

ja:
to niewazne

wannafuckyou:
Nie ogarniam cie

wannafuckyou:
Niall cie lubi

ja:
PAHAHA

wannafuckyou:
?

ja:
niech on sie zdecyduje

wannafuckyou:
??

ja:
niewazne

wannafuckyou:
Wazne

ja:
dlaczego on mnie lubi

wannafuckyou:
Bo jestes moim chłopakiem

ja:
powiedziałeś mu?

wannafuckyou:
No tak

ja:
to dobrze

wannafuckyou:
Powiesz mi o co chodzi?

ja:
ermmm

ja:
okej bede szczery

ja:
kiedy spaliście u siebie(?)))) niall do mnie pisal ze jestem dziwka i no ze nadaje sie tylko do ruchania

wannafuckyou:
Co

wannafuckyou:
Mowiles ze do ciebie nie pisał

ja:
nie chcialem psuć waszej przyjaźni

wannafuckyou:
On by tak nie zrobil

wannafuckyou:
Nie wziąłby mojego telefonu bez pytania

wannafuckyou:
I tym bardziej by do ciebie nie napisal

wannafuckyou:
Mowiles mi sam ze to nieprawda

ja:
nie wierzysz mi?

wannafuckyou:
Nie

ja:
oh

ja:
myslalem ze mi ufasz chociaz troszkę

wannafuckyou:
Ufam ale

wannafuckyou:
To nie moze byc prawda

wannafuckyou:
Piszesz to bo jestes zazdrosny i nie chcesz zebym sie przyjaźnił z niallem

ja:
okej moze to tak wyglada ale ja nie klamie

ja:
nie chce sie o to z toba klocic

wannafuckyou:
To czemu mowiles ze niall do ciebie NIE pisał?

ja:
dlatego bo nie chcialem zeby wasza przyjaźń sie zepsuła

ja:
ale to niewazne juz bo mi nie wierzysz wiec no

wannafuckyou:
Czyli wtedy klamales

wannafuckyou:
To skad ja mam wiedziec kiedy ty mowisz prawde a kiedy nie jak nie jestes ze mna szczery

ja:
zrobilem to dla twojego dobra

ja:
okej, jesli nie wierzysz to ja rozumiem ale wiedz ze ja nie klamie

ja:
nie mowie tego specjalnie bo jestem zazdrosny o nialla. naprawde nie chcialem zeby wasza przyjaźń sie zniszczyła

wannafuckyou:
Mhm

ja:
baw sie dobrze

ja:
ide spac

ja:
dobranoc <3

wannafuckyou:
Dobranoc