snapsheep || l.s [BOOK ONE]

127

STYCZNIA 7, 2016

ja:
Lou?

tommonohomo:
hm

ja:
Bałem sie z toba spotkac bo nie wiedziałem jak mam sie zachować

ja:
To znaczy

ja:
Po tym wszystkim

ja:
Bo mielismy swoj pierwszy raz

ja:
A dwa dni potem zrobiles to z kims innym

ja:
Po prostu

ja:
Nie wiem

ja:
Jestem glupi

ja:
Przepraszam ze nie byłem i nie jestem wystarczający

tommonohomo:
eee

tommonohomo:
zrobilem to przed tym

tommonohomo:
idk czy rozumiesz XDDD

tommonohomo:
zdradziłem cie (ale sie to trudno pisze) przed naszym pierwszym razem okej

tommonohomo:
przepraszam

tommonohomo:
nie kestes niewystarczający poprostu ja jestem idiota

tommonohomo:
i przestan mnie przepraszać

ja:
Naprawde cie przepraszam ze nie przyszedłem wtedy

ja:
Znalazlem różę

tommonohomo:
uh niedawno narzekałem ze jestesmy nudni

ja:
Jestesmy

tommonohomo:
ciagle jakies dramy mamy

ja:
:|

tommonohomo:
nudzi mi sie a kicius sie nie chce ze mna bawic i mnie drapie albo gryzie

ja:
Mi tez sie nudzi

tommonohomo:
tesknie za toba

ja:
:(

tommonohomo:
okej wezme twoja wypowiedz jako "ja za toba tez" ;):););))

ja:
Okay

tommonohomo:
jak bylo u nialla

ja:
Bylo ok

tommonohomo:
pogodziliscie sie czy cos?

ja:
Chyba tak

tommonohomo:
to dobrze :)

ja:
:)

tommonohomo:
kocham cie wiesz?

ja:
Ja ciebie tez

***duzy nawias****

posikam sie hikicius nie denerwuj sie ze wola mnie -,?,,,,- /L