dzień 34

112 8 0
                                    

Drogi Harry,

Nie mogę już dłużej. Nie wrócisz do domu, prawda? Nie rozmawiałam z chłopcami od gwiazdki. Siedziałam na kanapie i płakałam jak zdesperowana idiotka. Aż wreszcie to zrobiłam. Wiem, że kazałeś mi skończyć i przestałam na długi czas, tylko dla Ciebie. Ale skoro Ciebie tu nie ma, to nie mogłam się dłużej powstrzymywać. Czułam się tak, jakby już nikt się o mnie czy o Ciebie nie troszczył. Nawet ja już się o siebie nie troszczę. Twoje zniknięcie jest tylko moją winą. Więc, poszłam do łazienki i złapałam żyletkę. Tak bardzo byś się za mnie wstydził. To było dobre uczucie, kontrolowałam swój własny ból. Więc, zrobiłam to jeszcze parę kolejnych razy. Kiedy skończyłam, zmyłam krew w Twojej umywalce. Chciałam, byś poczuł mój ból. Kiedy spojrzałam w lustro, zobaczyłam Twoją twarz wpatrzoną we mnie. Upadłam na podłogę i odsunęłam się. Moje serce waliło. Kiedy wstałam, już Ciebie nie było. Czy właśnie to muszę robić, byś wrócił do domu?

dear harry [h.s] polskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz