Drogi Harry,
wczoraj była Wigilia. Odbyła się w domu Nialla. Chłopcy się upili i jedną z najzabawniejszych rzeczy było oglądanie ich rozmawiających ze sobą. Nawet sama wypiłam parę drinków, ale nie wiele, nie martw się! Choinka wyglądała pięknie. Pokochałbyś ją. Chłopcy nawet kupili mi prezent. Był owinięty w srebrny papier, owiązany czerwoną wstążką. Było spakowane tak ładnie, że nawet nie chciałam go rozwalać, ale Louis bardzo chciał, bym go otworzyła. Kiedy to zrobiłam, szczęście opuściło moje serce.
Wyciągnęłam ramkę, w której byliśmy my. Byłam na Twoich plecach; trzymałeś kciuki w górze, a na twarzy miałeś głupi uśmiech. Na dole była wygrawerowana wiadomość, osobista wiadomość od Twoich przyjaciół: "Zawsze i na zawsze". Nie mogłam tego wytrzymać; coś we mnie uderzyło i nie mogłam na to dłużej patrzeć. Rzuciłam ramką o ścianę i wybiegłam z domu. Niall wybiegł za mną. Próbował namówić mnie, bym została, ale tak jak i Ciebie odepchnęłam go od siebie. W tym jestem dobra. Strzelam, że święta nie są dla mnie.
CZYTASZ
dear harry [h.s] polski
FanficZAKOŃCZONE ____ samotna dziewczyna pisze listy do ukochanego, który odszedł, z nadzieją na jego powrót Dear Harry © louminosity 2014-2015 Tłumaczenie: DemStory 2016