Drogi Harry,
Nasze kłótnie do mnie wracają. Ta wymiana ostrych słów, groźby przemocy fizycznej, to, jak przestraszeni byliśmy oboje w tamtych chwilach. Chciałabym móc to wszystko cofnąć.
Zaufanie, miłość. Wszystko, co razem zbudowaliśmy przez te trudne miesiące. To wszystko zostało zniszczone przez głupie słowa wypowiedziane w złości. Rzucanie nikczemnymi obelgami, niszczenie naszego kiedyś pięknego związku...
Nie miałam tego na myśli, Harry. Nie miałam.
Wpatrywałam się w ostatnie zdanie, które napisałam w smutku i wściekłości. Moje wyznanie widniało tu napisane trwałymi, czarnymi literami. Byłam jedynie przestraszoną dziewczyną, która wyładowała złość i smutek budujący się w niej przez lata na jedynym mężczyźnie, który mógł ją kiedykolwiek pokochać. I nie wiedział, że te okropne słowa, które wydobyły się z moich ust nie były skierowane do niego. Były skierowane do mnie.
Położyłam dłoń na kubku z kawą i wzięłam parę małych łyków, by ogrzać w sobie gorycz. Jednak nawet parujący, czarny płyn nie mógł ogrzać zimna, które czułam każdej nocy, leżąc sama w łóżku.
CZYTASZ
dear harry [h.s] polski
FanfictionZAKOŃCZONE ____ samotna dziewczyna pisze listy do ukochanego, który odszedł, z nadzieją na jego powrót Dear Harry © louminosity 2014-2015 Tłumaczenie: DemStory 2016