23.

726 31 2
                                    

Po raz kolejny, usłyszałam płaczącego Jamesa, niestety musiałam wstać ja, choć była 3 w nocy, ale cóż, Niall piersią nie nakarmi i to jest do dupy w facetach.

- Alice ucisz go. Chcę spać. - jęknął Niall. James był w naszej sypialni, ponieważ ciągle płakał, a jakby był w swoim pokoju, to całkiem możliwe, że byśmy go nie słyszeli.

- Niall nie denerwuj mnie kurwa, bo próbuje go właśnie uciszyć. A to też jest twój syn. - warknęłam, i nakarmiłam Jamesa.

- No ale, ja mu piersi nie dam. - syknął i przytulił się do poduszki.

- Wiesz Niall. Jest takie coś jak mleko w proszku. - fuknęłam i położyłam małego w łóżeczku, ale zamiast położyć się obok Nialla wyszłam z sypialni.

- A ty gdzie? - blondyn podszedł do mnie.

- Dzisiaj w nocy wstałam do Jamesa ponad 10 razy, a jest dopiero 3. Więc teraz ty wstań sobie do także twojego syna, i zrób mu mleko w proszku. Nie drzyj się tak, a teraz dobranoc. - położyłam się w sypialni dla gości i zasnęłam. W nocy słyszałam jak Niall wstaje i wyklina na cały dom, ale to mnie nie interesuje, tak jak Nialla nie interesował to, że ja musiałam wstawać i nie mogłam spać.

Rano obudził mnie blondyn z Jamesem na rękach.

- Proszę cię Alice daj mu tego twojego mleka, bo on już tego w proszku nie chce. Już nie wiem co ja mam mu dać. I przepraszam cię, że nie obchodziło mnie to co ty robiłaś. - uśmiechnęłam się i wzięłam Jamesa na ręce, od razu przestał płakać.





__________________________
Do zobaczenia ;**

I Trusted You   II N.H II ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz