28.

729 25 4
                                    

Jeżeli chodzi o Emily i Julię to już wszystko wróciło do normy, pogodziły się, ale Julia wciąż siedzi sama, chodzi do psychologa już od roku. Niall gdy się o tym dowiedział wysłał Emily na jakiś obóz, a później do Irlandii do jego mamy, Em wróciła całkowicie odmieniona, może nie fizycznie, ale psychicznie. Dobrze wywarł na nią ten wyjazd. Mój kochany mąż. Mąż od 11 lat.

- Mamo! Julia ma chłopaka! - z rozmyślań wyrwał mnie głos Jamesa. Widać było, że jest szczęśliwy jak i zły z tego powodu.

- Jak to? Od kiedy? - zapytałam rozsiadając się wygodnie na kanapie.

- Teraz go przeprowadziła. I poszli do jej pokoju. - zaśmiał się cicho, zapewne wyobrażając sobie Bóg wie co.

- Och. Muszę go poznać! - pisnęłam.

- Lepiej im nie przerywaj. - znów się zaśmiał, Jezu co on sobie wyobraża? Julia ma dopiero 14 lat.

- Niall o tym wie? - zapytałam się wgryzając się w batonika.

- Oczywiście, że nie. Nawet nie wyobrażam sobie, jakby tata dowiedział się kim jest ten chłopak. - zrobił wielkie przerażone oczy, gdy Niall wszedł do salonu w którym siedzieliśmy.

- Hey. O czym tak rozmawiacie? - usiadł obok mnie.

- O niczym ważnym. - James machnął lekceważąco ręką.

- Mamo wychodzimy zanim tata wróci! - Julia krzyknęła z korytarza. No to już. Niall w sekundzie był już w holu, ja z resztą też.

- A tatuś już wrócił. - powiedział Niall z sarkazmem.

- Emm... No bo ja... - zaczęła tłumaczyć się brunetka.

- Nazywam się Ozzy Luke Malik. - przedstawił się mulat przerywając Juli. O Kurwa.










_______________________
Przepraszam, że dodaje tak późno rozdział, ale wróciłam do szkoły. Po trzech miesiącach. Więc będą rozdziały pojawiać się rzadziej. Jeszcze raz przepraszam.

Do zobaczenia ;**

I Trusted You   II N.H II ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz