dziewięć

290 20 2
                                    

Doskonale wiedziałam, że pod wpływem świeżych emocji nic nie wymyślę, a rozwiązanie pewnie przyjdzie gdy już wyleczę kaca, bo teraz moim głównym celem było upicie się razem z Melanią. Alkohol jest dobry na wszystko.

Dlatego teraz szybko zakręciłam wodę i wytarłam się mięciutkim ręcznikiem. Już byłam zakochana w tej łazience.

Skierowałam się do wyjścia, ale znowu spojrzałam na lustro i...

- Harry! - wrzasnęłam z całych sił, aż poszło echo. Aniołek pojawił się w drzwiach prawie natychmiast, co błyskawicznie zasiało we mnie podejrzenie, że tkwił cały czas za drzwiami. - Dlaczego wciąż robię za ozdobę bożonarodzeniową?!

- Pył głęboko wniknął w twoją skórę... powinien zejść za parę tygodni - Harry podrapał się po lokowanym łbie i odniosłam dziwne wrażenie, że jest zakłopotany. Nie chciałam się jednak nad tym teraz zastanawiać.

- To co ja mam teraz niby zrobić? Spojrzą na mnie i od razu będą wiedzieć, że się z kimś bzykałam - warknęłam.

- Owszem - stwierdził, głosem pełnym męskiej satysfakcji. Miałam ochotę strzelić go w ten durny pysk.

- Przecież oni mnie zabiją! Felicja zejdzie na zawał, bo nie będę mogła już zostać niewolnicą... No właśnie! - krzyknęłam nagle, ucieszona. Echo znowu poniosło, ta łazienka miała doskonałą akustykę. - Nie zmuszą mnie już do tego! Jestem wolna, poczekam aż pył opadnie i ucieknę z domu - snułam pseudooptymistyczne plany. - A ty będziesz pieprzył moją siostrę aż ci piórka ze skrzydełek spadną - powiedziałam rozbawionemu mężczyźnie.

- A czym będziesz się zajmowała, jak już uciekniesz?

- Zostanę striptizerką. Albo dziwką, praktykę już mam - oznajmiłam bezczelnie. Nie wypowiedziałam ostatniego słowa, gdy zostałam boleśnie przyciśnięta do ściany i brutalnie pocałowana. Co prawda nie broniłam się zbytnio.

- Nie... waż się... tak... kurwa... mówić... - warczał Harry, pomiędzy karzącymi pieszczotami. - Jesteś tylko moja i tylko mój kutas będzie w twojej cipce.

- Nie wiedziałam, że anioły mogą przeklinać - wydyszałam pierwsze, co mi przyszło na myśl. Nagle stałam się świadoma, że ręcznik został na podłodze, a ja półleżę na blacie.

Reszta jest milczeniem.

Ale kolejny prysznic był mi koniecznie potrzebny.

Anielski Pył  ♠Harry Styles♠Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz