dwanaście

259 19 2
                                    


- Eveline, coś ty zrobiła? - wysyczała cicho Monica. Hej, czy wszyscy wiedzieli, że aniołowie pylą się przy seksie oprócz mnie? Na jakim etapie edukacji naszej katolickiej szkoły przekazywana jest ta wiedza?

Odchrząknęłam i spróbowałam wziąć się w garść. Tak właściwie to ja nie zrobiłam nic złego, a zbieram za to baty. No, ale w życiu się nie przyznam do prawdy.

- Ponieważ nie raczyliście uszanować mojego zdania o tej całej Służbie, a wyraźnie i wielokrotnie mówiłam, że ani myślę zostawać niewolnicą, postanowiłam sama nie dopuścić do wystawienia mnie na sprzedaż jak klacz, chociaż drogą, tyle mojej satysfakcji. A najlepszym sposobem załatwienia problemu wydało mi się oddanie za darmo tego, co miało zostać sprzedane - wypaliłam pod wpływem nagłej weny i wzięłam głęboki oddech. I spiorunowałam wzrokiem Harry'ego, który wyraźnie dusił się ze śmiechu.

- Eveline, posłuchaj mnie uważnie - zaczęła powoli Felicja. - Jeżeli powiesz nam dokładnie co i z kim zaszło - w tym miejscu wzdrygnęła się z obrzydzeniem - to być może zdołamy uratować twoją reputację i honor rodziny. Jeszcze nie wszystko stracone.

Ze względu na obecność Harry'ego z trudem zachowywała spokój, no ale nie mogła ot tak wyprosić archanioła. Nie wiedziałam, czy bardziej jestem zadowolona z jej zakłopotania, czy nie chcę widzieć loczka, ale skoro i tak jestem na niego skazana to zamierzałam rozkoszować się chwilą jej konsternacji. I czerpać pełną przyjemność z rozwiania jej nadziei.

- Nie - oznajmiłam zdecydowanie. Tym razem już się nie bałam, wiedziałam, że nie ma odwrotu. - Bardzo się cieszę z mojej utraconej reputacji, a honor rodziny mam głęboko w nosie. Nie powiem wam, kto mnie zerżnął - niewiasty zapowietrzyły się na ten wulgaryzm - bo nawet nie znam jego imienia. Po za tym był naprawdę kiepski - Harry się zapowietrzył i spojrzał na mnie takim wzrokiem, jakbym herezje opowiadała (no dobra, opowiadam) - i nie mam najmniejszego zamiaru kontynuować z nim tej nieszczęsnej znajomości.

- Chyba mam rozwiązanie, Felicjo - nieoczekiwanie wtrącił się milczący do tej pory anioł.

Anielski Pył  ♠Harry Styles♠Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz