1 marca 2015 rok.
Poniedziałek. Szkoła. Koniec weekendu. Historia. Wszystko co najgorsze! Ja jak zwykle nie słuchałam co pani gadała no bo wkońcu kto lubi słuchać gadania o tym o co chodzi w jakimś ZSRR? Takich rzeczy słuchają tacy " kujoni " co mają średnią po 6,0. A ja wręcz przeciwnie. W szkole mam raczej 3,4 i czasami 5 a nie same 6. Nie jestem kujonem. Zdecydowanie. Dobra.. 6 z muzyki czy plastyki to co innego no bo jak ktoś ma taki przedmiot który kocha no to ma z niego dobre oceny to jest raczej logiczne co nie? Ja kocham muzykę. Plastykę lubię, ale muzykę kocham! Pamiętam że w 3 klasie w podstawówce zaśpiewałam piosenke na jakimś konkursie.. Boże co mi w tedy odbiło?? Przecież ja w tedy śpiewać nie umiałam! A teraz.. a teraz to inna sprawa. Umiem śpiewać. Uczę się grać na gitarze. Więc jak pani gadała sobie te wszystkie filozofie, ja byłam zupełnie w innym świecie. Myślałam. Myślałam o różnych rzeczach. W pewnym momencie do głowy przyszła mi pewna myśl.. " Hey, let's make a band! ". Nagle zachciało mi się zakładać zespół. Pfff.. ja się uczę grać na gitarze a nie umiem już tak grać żeby mieć zespół ale dobra.. napisałam na małej kartce wiadomości dla koleżanek.
" Zakładam zespół. Dołączacie się? " taką karteczkę dałam dwóm koleżankom. Jedna z nich dobrze śpiewała i miała na imię Michalina (wiem dziwne imię ale my na nią mówimy Michasia) a druga grała na basie i miała na imię Kasia. Reszta dziewczyn to "moim zdaniem" zwykłe plastiki które zarywają do pierwszego lepszego. Ja byłam typem takiej dziewczyny.. umm... takiego głupka klasowego. Cały czas mogłabym z kogoś sobie żarty robić. Jestem po prostu pozytywnym człowiekiem. Lubię się śmiać i często to robię nawet w najbardziej krepujących sytuacjach. A no taka jest moja natura! (Dobra już opowiadam czemu jesteśmy Hey Everybody!)
A więc myślałam, myślałam i myślałam... hmm może Good Girs? Albo Secrets? Nie. To było słabe. Ale chwila moment.. 5sos, hey everyb.. już wiem! Hey Everybody! Tak będziemy się nazywać! Dałam koleżankom kolejne karteczki z tą nazwą, a one zareagowały bardzo pozytywnie,.z czego byłam zadowolona.
A więc taka jest historia nazwy mojego zespołu!_______________________________
Ludziska jutro (a raczej dzisiaj bo jest godzina 01.13 w nocy) kolejna część! Więc będzie pisane to w różnych strefach czasowych. Teraz bedzie pisane ze jest 2015 rok czyli jakie byly poczatki tego zespolu a z czasem bedzie jak to jest teraz w 2016 roku. Myślę że ta opowieść wam się spodoba!
Dobranoc xx
CZYTASZ
Hey Everybody!
FanfictionZespół, który ma mało fanów, marzy o karierze. Lubią słuchać 5sos, hey Violet, all time low, green day. Pewnego wieczoru, liderka Julia idzie przejść się do parku. Poznaje w nim bardzo miłego chłopaka o imieniu Luke. Okazuje się że jest on jednym z...