2 marca 2015 rok
Jak może się wydawać że się kogoś zna, skoro się tego kogoś nigdy nie widziało? Z jednej strony fajne uczucie bo można z kimś pogadać szczerze, a z drugiej strony to jest dziwne, bo skąd ja znam te niebieskie tęczówki, blond czupryne i te 190 cm wzrostu. Zaraz.. niee to nie jest Luke Hemmings. Przecież on jest na trasie! Nie to nie jest on.. to jest zwykły chłopak co cudownie śpiewa.. co jest mega przystojny i bardzo miły.
- Świetnie śpiewasz! - rzekłam po skończonym wykonaniu pięknej piosenki.
- Ty jesteś lepsza! - stwierdził. - a poza tym.. jest późno. Miuszę się zbierać do domu. Spotkamy się jutro tutaj o tej samej porze?
- Oczywiście! To Do zobaczenia Luke! - powiedziałam.
- Do zobaczenia Julka.
Wstałam z ławki, uśmiechnęłam się do Luke'a i poszłam do domu. On też wstał i poszedł, ale w przeciwną stronę. Spojrzałam na zegar w telefonie.. 23.00. O NIE! MAMA MNIE ZABIJE! Już sobie wyobrażam co będzie mi gadać..
...
- Julia co to ma być?! Włuczenie się po nocy?! Z kim ty tam wogule byłaś??! - krzyczała na mnie zdenerowana mama.
- Mamo spokojnie.. - rzekłam. - spotkałam się z kolegą z klasy, Tomkiem. Znasz go i wiem że go lubisz więc nie bądź na mnie zła. - skłamałam.. niestety.
- Dobrze.. ja jutro pogadam z Tomkiem i zobaczymy czy on powie prawdę!
- Okey! Ja idę do siebie! Dobranoc mamo.
- Dobranoc Julka.
Uff jakoś to poszło. Tylkl teraz trzeba napisać to Tomka...
Ja: Heyy! Ej mam sprawe.. jutro jak moja mama Ci się zapyta czy byłeś ze mną w parku to powiedz jej że tak byłeś do 23.00 okey? Będę bardzo wdzięczna!
Tomek: No okey! A co się stało że muszę tak kłamać?
Ja: Nie no.. no bo poszłam się przejść do parku i usiadłam na ławce i nagle koło mnie usiadł jakiś chłopak i zaczął mi się wyżalać ze swoich problemów. Potem gadaliśmy o różnych rzeczach np się poznawaliśmy się zadając sobie różne pytania, potem śpiewaliśmy dla beki. Było naprawdę fajnie! I nie chcę żeby mama czy tata czy nie ważne kto się o tym dowiedział!
Tomek: Hmm no rozumiem. Z wielką chęcią Ci pomogę!
Ja: Dziena Tomek! Jestem Ci bardzo wdzięczna!
Tomek: Nie ma sprawy Julka!
Ja: To do jutra. Dobranoc xx
Tomek: Czeeeesć!
Tak apropo.. Tomek to mój dobry kolega z klasy. Bardzo dobrze się dogadujemy ale tylko tak po koleżeńsku!.... Dobra.. czas ogarnąć lekcje i się umyć.
Zrobiłam szybko lekcje bo nie było ich dużo i poszłam się umyć. Zanim się ogarnęłam do szkoły, trochę czasu minęło. A dokładnie kiedy już się z czegoś tam wykułam, umyłam i ogarnęłam lekcje była godzina 01.00 w nocy. Postanowiłam nie czytać żadnych książek (bo czasami lubię coś przeczytać). Jednak skapłam się że nie mogę zasnąć.. cały czas mi po głowie latał Luke.. dlaczego on chce się ze mną jeszcze raz spotkać? Czy nie uważa że jestem guwniarą? Dobra postaram się zasnąć bo wkońcu jutro szkoła... nieeeeeee!
CZYTASZ
Hey Everybody!
FanfictionZespół, który ma mało fanów, marzy o karierze. Lubią słuchać 5sos, hey Violet, all time low, green day. Pewnego wieczoru, liderka Julia idzie przejść się do parku. Poznaje w nim bardzo miłego chłopaka o imieniu Luke. Okazuje się że jest on jednym z...