Michael,
Nie wierzę!
Sprawdzałam kilka razy czy to aby nie są jakieś wydrukowane fałszywki (bo wiesz, taki z Ciebie żartowniś, że mogłeś zrobić mi kawał) ale nie!
To są bilety na koncert Shawna!
A w dodatku ten koncert jest już za trzy tygodnie!
Ale jak ty je zdobyłeś?
Myślałam, że są już dawno wyprzedane.
Zresztą nie musiałeś mi ich kupować, na pewno były drogie.
Wiem, bo widziałam w jakiej mniej więcej były cenie.
Jeszcze kupiłeś dwa.
To niepotrzebny wydatek.
Co prawda moja reakcja była bezcenna, nawet moja mama się ze mnie śmiała.
(A tak na marginesie, ona uważa, że jesteś uroczym chłopcem)
Ale wciąż uważam, że nie powinieneś wydawać na mnie tyle pieniędzy.
Znając Ciebie, nie przyjmiesz tym biletów z powrotem.
W sumie to byłoby głupie, bo i tak one są na koncert w Perth, a ty mieszkasz w Sidney.
Więc zostaje mi tylko napisać DZIĘKUJĘ.
Nawet nie wiesz jak jestem teraz szczęśliwa, chociaż pewnie zanim ten list do Ciebie dojdzie, zdążę Ci wykrzyczeć jak bardzo Ci dziękuję.
Charlotte x
CZYTASZ
Letters Again // M.C.
RandomMichael nie poddał się i przez cały czas starał się jakoś skontaktować z Charlotte. Ta niestety zmieniła numer, zablokowała go na portalach społecznościowych. Zrobiła tak jak chciała. Chciała zapomnieć. Lecz po pewnym czasie chłopak zdobywa jej adre...