Prolog

12 1 0
                                    

"Hej. Jestem Juna, mam... Mieszkam w niewielkim domu, z niewielkim ogródkiem. Okolica nie jest zbyt ciekawa, ot obrzeża miasta. Nie mam tu znajomych, bo i nikt tu nie mieszka. Mogę ci powiedzieć teraz o moim domu. Ma dwa piętra..? Nigdy nie umiem tego liczyć. Na dole jest salon i kuchnia, tak pospolicie. Schodami niby drewnianymi wchodzi sie na piętro, dwa pokoje i łazienka. Jeden z nich to mój pokój. Pospolity. Idąc dalej tymi schodami wchodzi sie na jeszcze jedno piętro. Jest tam telewizor, pianino i książki. I łazienka. Nic ciekawego.
Powinnam lubić pokój z książkami, ale go nie lubie. Nie oddaje on nastroju książkowego. Jest pospolity.
W zasadzie nie wiem, co jeszcze chcesz wiedzieć. Chodzę w miarę regularnie do szkoły państwowej. Kiedyś grałam na pianinie i chodziłam na karate. To było dawno... Em, nie mam rodzeństwa. Mieszkam tylko z taką jedną lalką. Nie lubie jej. Inne lalki takie nie są. Moja mama mówi, że musze sie nią zajmować. A ja nie lubie tego bardzo. Kiedyś, jak miałam swoje zabawki, to te lalki były fajniejsze.
Moja mama jest dosyć młoda, ale ciągle zmęczona. I lubi krzyczeć. Ja nie lubie jak ona krzyczy. Tacie chyba to nie przeszkadza. Dawno go nie widziałam. Często go nie ma. Mnie też czasem nie ma. Ale go nie ma częściej. A ja lubie jak jest tata. Wtedy nie musze bawić sie z lalką.
Chcesz wiedzieć takie zwykłe rzeczy? Na przykład jaki lubie kolor? No to najbardziej lubie bordowy. To ładny kolor. Dostojny, czarny też jest elegancki, ale troche przereklamowany. Lubię jesień i czekoladę z orzechami. W zasadzie to każdą czekoladę. Często czytam książki, wole komputer od telefonu i telewizora. Słucham sporo muzyki, głownie klasycznej i filmowej. Nie lubie komedii romantycznych i biografii. Jestem okropnie pospolita, prawda? Trudno teraz o oryginalnych ludzi, wszyscy wyglądają tak samo, robią to samo, lubią to samo i muszą myślec to samo. Albo nie myślec w ogóle.
Może to tyle tak na początek. Nie chce ci powiedzieć wszystkiego, bo nie możemy tak od razu o sobie mówić obcym. Trzeba sobie najpierw zaufać. Wiec napisze jutro, za tydzień, za dwa... Za jakiś czas. Jak uznam, że mogę napisać. Dobrze?"

"Drogi Pamiętniczku"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz