Obudzili sie obok siebie. Uśmiechnęła sie do niego, a on do niej. Niby nic sie nie wydarzyło, ale poczuł z nią więź, bardzo silną. Zrozumiał, że jej potrzebuje. A ona jego.
-Dzień dobry... - szepnęła.
-Dzień dobry Juna.
Leżeli tak jeszcze chwile, patrząc w swoje oczy i ze splecionymi palcami. Pierwszy wstał on.
-Zrobie nam śniadanie.
Kiwnęła głową i przymknęła oczy. Wygladała słodko. "Byłem ślepy." pomyślał "Byłem cholernie ślepy."
Kiedy kończył parzyć kawe, zeszła na dół. Rozmarzona zapachem, przymknęła oczy. Zrobiło mu sie miło, postawił przed nią szklankę.
-Chce, żeby tak było codziennie.
Spojrzała mu w oczy.
-Dla ciebie wszystko.Wieczorem rodzice rownież nie przyszli. Ale on tego nie zauważył. Cieszył sie, że jest z nim Juna. Cieszył sie, że może razem z nią oglądać teraz film na dużej, miękkiej kanapie.
-Najchętniej nie ruszałbym sie jutro nigdzie. - stwierdził bardziej do siebie niż do niej.
-To zostań ze mną. - przesunęła sie bliżej -Przecież nikt ci nie każe nigdzie iść.
Zamyślił sie. To była prawda. Mógł zostać w domu i cieszyć sie wolnością.
-Masz racje.
-Wiem.
Oparła głowę o jego ramie. Pogłaskał ją po policzku. Był naprawde szczęśliwy.Następnego dnia obudzili sie bardzo późno. Cały dzień rozmawiali, pijąc na przemian herbatę z kakaem i kawą. Poruszyli naprawdę każdy temat.
-Wyobrażam sobie naszą przyszłość. - powiedział nagle. Spojrzała na niego zaciekawiona. -Widzę jak razem mieszkamy w jakimś niewielkim domu. Mielibyśmy ogród, a w około byłyby prawie same pola, jeden mały sklep i pare domów. Moglibyśmy mieć kota, albo dwa. Ja bym pracował, a ty mogłabyś sie niczym nie zajmować. Wychodzilibyśmy gdzieś czasem razem. Mielibyśmy wielu przyjaciółce którzy...
-To wszystko piękne - wtrąciła - ale my nie potrzebujemy innych ludzi. Przecież mamy siebie.
-No tak, to... - wyrwała go ze świata marzeń.
-Cudowna przyszłość. - przytuliła sie do niego. Ucałował ją w czoło. Nagle zachciało mu sie płakać. Ze szczęścia.
-Nigdy nie byłem z nikim tak blisko... - wyszeptał - Z nikim tak cudownym.
Spojrzała mu w oczy.
-Ja też nie. - odpowiedziała miękko i otarła łzę z jego policzka -Ja też nie...
CZYTASZ
"Drogi Pamiętniczku"
Mystery / Thrillerpamiętniki nie są ciekawe, dopóki nie spotkasz ciekawej osoby