Queen's Brother cz.3🔚

♥6♥

♥Kassie♥

- Oh, Dylan! - krzyknęłam dochodząc, a chłopak zlizał wszystkie moje soki.

- Kas!! - chwilę potem sam doszedł.

Tak w skrócie to mój narzeczony właśnie robił mi minetkę, a ja obciągałam mu ręką.

Teraz przechodzimy do etapu drugiego, czyli....ostre rżnięcie.

- No to co, dajemy na siedząco czy wolisz leżeć - pyta się Dylan.

- Wiesz może spróbujemy czegoś nowego i damy z siebie wszystko na siedząco? - przewróciłam chłopaka na siedzenia, a sama usiadłam na nim i nie czekając na jego odpowiedź nacelowałam swoją mokrą cipkę na jego kutasa i weszłam.

Krzyknęliśmy z rozkoszy.

- Oh, kocham tą twoją zadziorną stronę - uśmiechnął się i zaczął się we mnie szybko poruszać.

Dołączyłam do niego.

- Dan!! - jęknęłam kiedy, kiedy chłopak dobił do mojego punktu G.

Wbiłam swoje paznokcie w jego barki.

- Kassie!! Kurwa - przeklął wbijając się we mnie mocniej.

Moje nogi zdrętwiały, a cipka zacisnęła się na jego członku i nagle wszystko puściło.

Oparłam zmęczona głowę na ramię chłopaka, a on pocałował mnie we włosy i oparł się o oparcie fotela samochodowego

- To był dopiero ostry seks - powiedział nadal znajdując się członkiem w moim środku.

Chciałam zejść z niego i się ubrać, ale chłopak przyciągnął mnie do siebie mocniej.

- A ty gdzie się wybierasz? Chce jeszcze chwilę czuć cię na sobie.

- Chciałam się już ubrać Dylan.

- Ciuchy poczekają sobie jeszcze 5 minut.

- No dobrze - wtuliłam się w nagie ciało chłopaka.