Queen's Brother cz.3🔚

♥19♥

(zdj jest z filmu więzień labiryntu: Próby ognia) Polecam zobaczyć dwie części  :)

♥Cody♥

- Boże czuje się jakbyśmy przebyli mile, a nie 4 kilometry! - padam na kolana, przed znakiem zatopionym w piasku Meksyk.

- Ja też! - padną na kolana obok mnie Shawn.

- Yyy, ludzie! - spojrzeliśmy na Kassie. - Tu nie ma żadnego meksyku tylko, ten znak z napisem "Meksyk".

- Tak właściwie to patrzysz na Historic center of Mexico City - mówi Cara trzymając kompas.

- Ja tu widzę tylko piasek.....ooo ci chodzi o to, że...Meksyk jest pod naszymi stopami. - mówi Zoe.

Cara tylko skinęła głową.

O kurwa no to schronu nie będzie.

- Yy, no to co zrobimy, jak nie ma Meksyku i schronu? - mówię.

- Prześpijmy się - odpowiada Cara.

Dziewczyna bawi się palcami. 

Znowu mi coś tu nie gra!! 

- Cara, czy chcesz nam coś powiedzieć? - odpowiadam i zakładam ręce na klatkę piersiową.

Nasze spojrzenie się krzyżują.

- Nie - mówi poważnym głosem.

"Nie"!! i tyle ma do powiedzenia, cholerne nie!?

A jebać ją.

Usiadłem na piasku, ściągnąłem plecak rzuciłem go trochę do przodu i położyłem się kładąc głowę na torbie.

Zamknąłem oczy

Usłyszałem jeszcze jak inni robią to co ja.

- Dobranoc - ziewa Melliska.

- Dobranoc - wszyscy odpowiadamy, a po chwili odpłynąłem w krainę morfeusza.

........................................................

oja oja już w następnym koniec!!!! Ciekawe czy już wicie co będzie  xd Nie no na pewno nie, bo to będzie psychiczne i całkowite science fiction.

Więc do zobaczenia w ostatnim rozdziale ;)