♥Cody♥
Wyostrzyłem wszystkie moje zmysły by znaleźć Care.
Dotknąłem czegoś miękkiego.
- Gdzie te łapy zboczeńcu - strzepnęła moje ręce.
Tak to na pewno ta mała twardzielka.
- Dobra, dobra już się cofam.
Warto było przynajmniej spróbować.
- Włącz lepiej światło - powiedziała.
-Już się robi skarbie - uśmiechnąłem się do siebie.
- Nie nazywaj mnie tak - warknęła.
- Dobrze.....skarbie.
Przybliżyłem się do niej tak, że nasze oddechy się zlewały w jeden.
- odejdź - szepnęła.
Czyżby nasza twardzielka pomału się poddawała?
- A co jeśli nie chce odejść? - przybliżyłem się jeszcze bliżej.
Nasze nosy się stykały.
- Ostrzegałam.
Zanim zareagowałem, dziewczyna przyłożyła mi prawego sierpowego w policzek.
Zatoczyłem się trochę do tyłu.
- Auł - pomasowałem policzek.
- Nie trzeba było mnie napastować.
Usłyszałem kroki, a po chwili zabłysło rażące światło.
Dziwne. Myślałem, że nie ma już prądu.
.............................................
Cóż za dziwny sklepik xd
Ps. Następny rozdział zrobię dłuższy ;)
30 gwiazdek + 15 komentarzy = rozdział
CZYTASZ
Queen's Brother cz.3🔚
Teen FictionOstatnia część książki " Sister Brother". Nastał totalny chaos. Kataklizmy, wybuchy bomb, zombie, susza, kanibalizm itp. Kassie wraz z Dylan'em i resztą przyjaciół ruszają do meksyku gdzie jak mówią media, jest bezpiecznie. Tylko czy aby na pewno? ...