Rozdział XXVI

651 32 0
                                    

Do hotelu wróciliśmy o 22, odrazu poszłam wziąść prysznic o którym marzyłam. Byłam zmęczona po całym wydarzeniu więc chciałam się tylko położyć i iść spać.
Gdy już leżałam z zamkniętymi oczami poczułam jak łóżko ugina się pod ciężarem chłopaka. Odwróciłam się w jego stronę i przytuliłam się do jego klatki piersiowej.
-Janek?- Zaczęłam cicho bo nie wiedziałam czy chłopak już śpi.
-Tak?-Odpowiedział odrazu i pogłaskał mnie po głowie.
-Mogę Ci coś opowiedzieć?
-Jasne.
-Jak byłam młodsza to często miałam chwilowe depresję, marzyłam wtedy żeby mieć się do kogo przytulić i złapać za rękę. Wszyscy ludzie się odemnie odwracali, straciłam wielu przyjaciół i nie miałam ufności do ludzi. Często po szkole zamykałam się w pokoju, płakałam i okaleczałam się. Gdy Cię poznałam byłeś dla mnie zwykłym chłopakiem, to znaczy wiedziałam że jesteś inny od moich kolegów ale nie chciałam Cię postrzegać jako youtubera. Nadal nie chce myśleć że każda twoja widzka zrobiła by wszystko żeby być na moim miejscu. Jestem Ci wdzięczna że wyciągnołeś mnie z ciężkiego okresu w moim życiu nawet o tym nie wiedząc. Dziękuję.
-Ola? Dlaczego nie powiedziałaś mi tego wcześniej?
-Nie wiem.
-Obiecaj mi że już nigdy więcej się nie okaleczysz i nie będziesz chciała popełnić samobójstwa.
-Obiecuje.
-Kocham cię wiesz?
-Ja ciebie też, bardzo.
-A teraz idź spać bo jesteś zmęczona a jutro czeka nas dzień nagrań.
-Dobrze. Dobranoc.
-Dobranoc.
Zamknęłam oczy przytulona do chłopaka jednak nie mogłam zasnąć. Myślałam o dzisiejszym dniu i o tym że jakbym wtedy nie poszła z Pauliną na event to nie znałabym Janka.
Po dłuższej chwili zasnęłam.
Następnego dnia obudziłam się dość wcześnie, chłopak jeszcze spał więc cicho zeszłam z łóżka i poszłam do łazienki pomalować się i ubrać. Gdy wyszłam już gotowa Janek robił coś na telefonie.
-Cześć.-Przywitałam się i uśmiechnęłam ciepło.
-Cześć, czemu tak wcześnie wstałaś?-Janek momentalnie odłożył telefon i podszedł do mnie.
-Po prostu nie mogłam spać.
-Powinnaś teraz dużo odpoczywać, dopiero wyszłaś ze szpitala.
-Oj przestań. Lepiej chodź na śniadanie bo jestem głodna.
-Tylko się ubiore.
Pozwoliłam Jaśkowi wejść do łazienki a sama podeszłam do lustra i zrobiłam sobie zdjęcie jego telefonem.
Gdy już wyszedł zeszliśmy razem na śniadanie gdzie byli już chłopacy. Chwile z nimi pogadaliśmy po czym ja wróciłam do pokoju żeby zadzwonić do mamy.
-Ola?-Usłyszałam głos Janka gdy odłożyłam telefon.
-Tak?
-Idziesz z nami? Będziemy nagrywać kilka filmów a ty może zrobisz sobie jakiś spacer po okolicy co?
-Jasne, już idę.
Wyszliśmy razem z pokoju i poszliśmy do chłopaków którzy czekali w recepcji. Całą grupą skierowaliśmy się do parku gdzie youtuberzy mieli nagrać sondy uliczne i challange.
Świetnie się z nimi bawiłam a nawet wystąpiłam w kilku filmach więc nawet nie wiedziałam kiedy upłynął nam cały dzień.
-To może teraz skoczymy na jakieś piwo do klubu?-Zaproponował Marcin i popatrzył na chłopaków.
Wszyscy kiwneli głową zgadzając się oprócz mnie.
-To wy idźcie a ja wrócę do hotelu. Jestem trochę zmęczona.
-To ją wrócę z tobą.
-Janek nie. Idź z chłopakami.
-Nie, pójdę z tobą. Niedługo wracam do warszawy a ty do Krakowa. Chce spędzić z tobą jak najwięcej czasu. Narazie chłopaki, bawcie się dobrze!
Janek złapał mnie za rękę i poszliśmy w kierunku hotelu.
Gdy tylko weszliśmy do pokoju chłopak wziął mnie na ręce i położył na łóżko. Zaczął mnie całować, zjeżdżając przy tym na moją szyję i robiąc tam ślad po sobie.

_______________________________________
Życzę powodzenia wszystkim gimnazjalistą i napewno Wam świetnie pójdzie :*



Dlaczego To On? #jdyoutubeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz