trzynasty

1.2K 105 1
                                        


- Powinniśmy spędzać naszą rocznicę sami. - powiedziała, kiedy zamknęła drzwi frontowe. - Jestem wykończona. - dorzuciła, delikatnie opadając na fotel. Złapała się za brzucho i szeroko uśmiechnęła.

- Sami w łózku? Jestem za. - powiedziałem podchodząc do niej i kucając tuż przy jej nogach. 

- Chcę mieć go już przy sobie. - powiedziała i pociągnęła moją dłoń bym dotchnął jej brzuszka. Poczułem kopnięcie... Nasze dziecko... Jak będzie wyglądało? Bedzie miało jej oczy? Będzie podobne do mnie? A może całkowicie inne?

- Chcę mieć was przy sobie do końca swoich dni. - powiedziałem pewnie. 

- Pokochałam Cię wcześniej niż ty mnie. - odrzekła po chwili zastanowienia, a ja delikatnie zdezorientowany uniosłem glowę, by odszukać jej wzrok. Patrzyła prosto na mnie. - Pokonałam Cię tylko w tym jednym i zawsze będę to podkreślała. - dokończyła, a ja patrzyłem na nią bez słowa. Jak to mozliwe, że kocham tę kobietę, aż tak bardzo? Bardziej niz cokolwiek innego... Bardziej. Uśmiechnąłem się szeroko i  pochyliłem by zatonąć w jej ustach. Najlepszych na całym świecie. 

Same old love. |nh.|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz