ZPW Golden Freddy
W drzwiach stanęła czarnowłosa. Patrzyła się na nas pełnym bólu wzrokiem.
- Zejdź ze mnie, do cholery! - Krzyknąłem półgłosem, po czym zepchnąłem ją z moich nóg.
- Nie przeszkadzajcie sobie. - Powiedziała ponuro. Weszła do pomieszczenia,wzięła jabłko z miski leżącej na blacie stołu i wyszła. To się porobiło..
ZPW Alex
Wybiegłam jak najszybciej z pomieszczenia, gdyż nie mogłam już na nich patrzeć.
-Ej, zaczekaj! - Usłyszałam krzyk Patty, stanęłam w miejscu. - O co ci do jasnej cholery chodzi?
- Nie pozwolę, by Golden był z taką podłą idiotką jak ty!
ZPW Foxy
Przechadzałem się po ciemnych korytarzach pizzerii.
- Wszyscy cię znienawidzą! Pożałujesz tego, co powiedziałaś!
- Co chcesz zrobić? - Zauważyłęm Alex,kłócącą się z jakimś animatronem, podobnym do złotego Freddyego.
- Pożałujesz.. - Powiedziała tępo, następnie wolnym krokiem podeszła do drzwi swojego pokoju i je uchyliła. - Uważaj, niedługo zginiesz z ich pamięci. - Powiedziała i zamknęła drzwi na klucz,natomiast czarnowłosa przybliżyła się plecami do ściany i zjechała po nich plecami.
ZPW Alex
Usłyszałam szelesty dochodzące zza moich pleców.
-K-kto tam jest? - Zapytałam spoglądając na czerń obok mnie. Nie uzyskałam odpowiedzi.
- Ja też tak miałem. - Usłyszałam cichy szept przy moim uchu.
- Aa, co się stało?
- Powinnaś wiedzieć, w końcu mój przyjaciel ci to już wyjawił.
- Ale, ty nie wiesz o co chodzi.. - Jedna łza spłynęła mi po policzku.
- To o co? - Z cienia wyjawił się przystojny, czerwonowłosy chłopak z opaską na jednym oku. Otarł mi łzę z policzka.
- Ja go.. kocham. - Przyciągnęłam kolana bliżej mojej twarzy, a łzy zaczęły wypływać większymi strumieniami na moją twarz.
-Goldena? - Skinęłam twierdząco głową. - Ech.. wiedz, że to nie będzie łatwe. - Nie mogłam wytrzymać. Przytuliłam go. - To nie będzie takie proste,ale spróbuję ci pomóc. - Odparł cicho, głaskając mnie po włosach.
CZYTASZ
✔ |FNaF ff| - I Love You, Golden Freddy
FanfictionJeżeli jesteś odporny na wszelkie błędy językowe, stylistyczne, ortograficzne to zapraszam. To była moja pierwsza "książka" jak byłam jeszcze dzieckiem myślącym o... dość dziwnych rzeczach. W każdym razie, to było jedno z moich pierwszych opowiadań...