rozdział 1

1.7K 98 38
                                    

+48 698 314 540: witam znowu moją księżniczke 👑😜😘

Ja: odpierdol się odemnie ja cię psychopato nie znam

Zmieniłaś nazwe kontaktu na "psychopata"

Psychopata: ej! To rani nie jestem psychopatom

Ja: nie wieże ci -,-

Psychopata: to uwież kochanie 😘

Ja: N I E N A Z Y W A J M N I E T A K

Pośpiesznie wyciszyłam telefon i go odłożyłam na szafke nocną mam dość tego gościa co on sobie wyśli. Nawet nie poczułam jak zasypiam

/kilka godzin później\

Podniosłam głowe z poduszki, przetarłam jedną ręką oko wyciągniełam rękę żyby siegnąć po urządzenie, włączyłam je a moim oczom ukazała się godzina 18:47... 18:47! Przespałam cały dzień! I do tego mam pełno wiadomości, westchnełam głośno i zaczęłam czytać sms'y

Psychopata: dobrze skarbie 😜😘

Psychopata: obraziłaś się? 😯😖

Psychopata: halo? Odpisz

Psychopata: proszę już tak nie będę cię nazywał

Psychopata: smutno mi przez ciebie 😭😭💔

Psychopata: co ja bez ciebie zrobie 💔

Psychopata: skocze z mostu jak nie odpiszesz! 😫

Psychopata: no błagam! Dziewczyno

Psychopata: przepraszam!

Psychopata: odpisz! 😖😫😭

Ja: zasnełam debilu

Psychopata: jesteś ❤ dzięki bogu 🙌

Ja: ta teraz daj mi spokój idę się umyć

Odłożyłam telefon na szafke, wstałam z łóżka idąc w stronę komody, wsunęłam jedną z szuflad wyjmując z niej piżamę teraz szłam wolnym krokiem do łazienki, otworzyłam drzwi od nich przed sobą ujżałam zwykłą łazienke kafelki na ścianach w koloże (kolor/kolor) takie same odcienie znajdowały się także na podłodze, duża wanna i prysznic. Odłożyłam piżame na blat, odkręciłam wode w wannie, wlałam mój ulubiony płyn do kompieli o (twój ulubiony zapach) zapachu po chwili zakręciłam wodę, zdjełam z siebie ubrania i wskoczyłam do wanny z ogromną ilością piany

Ohayo przepraszam że tak długo nie było rozdziału jeszcze taki krótki :')

Chce jeszcze spytać czy mogła bym dodać tu pare moich oc (głupie pytanie xD)

Kolejny rozdział będzie jeszcze w tym tygodniu

Ninjago: Sms Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz