Pov. Jack
Rano zszedłem do salonu i włączyłem wiadomości, akurat wszyscy byli. Zaczołem słuchać, na początku się zdziwiłem przecież ja wczoraj nie zabijałem. Potem to już miałem minę WTF.
Gdy Slender się dowiedział to powiedział że mamy tą osobę znaleźć po południu czyli ja i Jeff. Cały ranek było huczno w domu każdy chciał wiedzieć kim jest ta osoba.
Po południu wyszliśmy z rezydencji i poszliśmy w stronę miasta.
Do 1 w nocy ją szukaliśmy ale nic, więc postanowiliśmy wrócić do domu i poszukać ją jutro. Po drodze do domu zauważyliśmy dziewczyne która trzymała w ręku nerkę jedząc ją. Zatrzymała się i przechyliła głowę na bok. Podeszliśmy do niej chcieliśmy ją zaatakować ale zobaczyłem ciemność.Pov. Shadow
Rano zjadłam śniadanie, założyłam maskę i poszłam do moich ,,gości''( czujcie ten sarkazm ). Usiadłam na fotelu i zaczełam się bawić nożem Jeffa.
Po chwili zaczoł się budzić, żuciłam nożem wtedy kiedy zaczoł podnosić głowę. Kontrolowałam nóż więc nie bałam się że coś mu się stanie. Kiedy spojrzał w moim kierunku i zobaczył nóż lecący w jego stronnę na jego twarzy wymalował się strach.
Kiedy był tuż przy głowię, zatrzymałam go tak że teraz lewitował tuż przy głowie Jeffa. Potem opadł na jego kolana. Spojrzał na mnie zdziwiony.
- Odwiąż się, chyba że masz zamiar tak siedzieć przywionzany do końca dnia? - spojrzałam na niego po czym popatrzyłamjak usiłuję się rozwiązać. Westchnełam po czym sprawiłam że znikneły liny.
- Dzięki
- Nie ma za co
Zobaczyłam że Jack zaczyna się budzić, więc podeszłam do nie go i usiadłam przed jego nogami. Kiedy otworzył powieki i spojrzał na mnie, po czym na Jeffa, potem znowu na mnie. Zaczoł się drzeć jak opentany i wiercić na krześle, a ja i Jeff dusiliśmy się ze śmiechu na podłodze. Ogarnełam się pierwsza i rozwiązałam Jacka, a Jeff dalej tarzał się po podłodze. Jack do niego podszedł i trzepnoł go w łeb.
- Ała.., to bolało - Jeff próbował udawać że to go boli, ale chyba mu nie wyszło. Wszyscy zaczeliśmy się śmiać z tego.
- Głodni?
- Jasne, że tak - odpowiedzieli równo. Zachichotałam po czym weszłam na górę, a oni za mną. Zrobiłam im śniadanie i podałam im talerze. Jeff zaczął pałaszować jajecznicę z bekonem, a za to Jack nie był zbytnio przekonanydo nerek.
- Spróbuj Jack wiesz jaka jajecznica jest dobra po prostu niebo w gębie
- No nie wiem
- Spk nie musisz się przejmować smaże tak nerki odkąd taka jestem i zawsze mi smakowały sbróbuj, nie będziesz żałował
W końcu się przekonał i spróbował jak tylko wzioł do ustjeden kawałek, na jego twarzy pojawił się uśmiech. Zaczął pałaszować nerki a ja Jeff się z niego śmialiśmy.
CZYTASZ
Eyeless Jack & Shadow Eyeless [ Zakończone ]
HororMiłość dwuch morderców to coś nadzwyczajnego. Eyeless Jack i Shadow są jak kule ognia przeznaczone tylko dla siebie. Co się stanie czy będą razem czy może zostaną tylko przyjaciółmi. Tego dowiecie się czytając tą książkę