25.

40 5 2
                                    

Hej.
W tym miejscu chciałabym podziękować wszystkim, którzy to czytają, komentują oraz tym, którzy mnie obserwują. Nigdy nie przypuszczałam, że ,,Wiersze o aniołach'' będą miały aż tyle wyświetleń. A mianowicie mają 1.1K wyświetleń. W tym miejscu chciałabym również podziękować osobom, które mnie obserwują, gdyż jest was już ponad 200 osób.
No cóż nie przedłużam bardziej.
Zapraszam na wiersz napisany z tej okazji.
Miłego dnia/wieczora/nocy
Pozdrawiam ❤.
Cleo the Killer
(MrocznyKruk)

Wszędzie krzyk...
Płacz...
Szaleństwo...
Wszędzie ofiar ciała...
Idzie przez pola w płaszczu...
W czerni skąpana...
Wokół niej krążą kruki...
Słyszę szczęk mieczy jeszcze...
Lecz...
Po bitwie już dawno...
Unoszę się z trudem na nogach...
Miecz chwytam w obie ręce...
A Ona...
Ona się śmieje tylko...
I...
Prawą dłoń unosi...
Rozkłada skrzydła...
A jeszcze...
Jeszcze przed chwilą były złożone...
A teraz...
Oręż z pochwy wyjmuje...
Po co to robi???
Po to...
By ostateczny cios mi zadać...
Unosi się w górę...
Celuje...
A Ja...
Ja odczuwam zimno żelaza...
A po chwili stwierdzam...
Że nic nie czuję...
Ani smutku...
Ani bólu...
Ani cierpienia...
Ale...
Słyszę...
A słyszę zimny śmiech...
Centralnie nad sobą...
Unoszę głowę...
I...
Ją rozpoznaję...
Umarłam...
A...
Co jest przede mną???
Już mówię...
Przede mną oblicze...
A czyje???
Odpowiedź jest prosta...
Czarnego Anioła Śmierci...
I...
Dzięki Aniołowi Śmierci...
Jestem tym...
A czym???
Odpowiedź jest prosta...
Aniołem o czarnych skrzydłach...
Łaknącym krwi...
I śmierci niewinnych...
Więc...
Kim jestem???
Jestem sługą Anioła Śmierci...

Wiersze o aniołachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz