3.

179 26 0
                                    

Tej nocy odwiedził mnie Anioł.
Miał suknię czarną i kruczoczarne pióra na skrzydłach.

W oczach jego było coś strasznego.
Jego wzrok szatański przeszył mą duszę czystą
I wgryzł się w nią niczym wampir w dziewiczą szyję.

Dotknął, skosztował każdej części mego nagiego
ciała.
Pocałunkami otulił me zimne ramiona
Widziałam w jego oczach rozkosz i pożądanie.

Nagle po jego policzku spłynęła łza srebrna
i zginęła na sinych ustach.

Składając na mych ustach gorący pocałunek
skradł ostatni oddech spokojny
Wdarł się siłą do mego wnętrza
I poprowadził do piekieł bram

Wiersze o aniołachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz