Pewnego wieczoru szłam sobie do parku na krótki spacer.
Nie było późno ale ludzi było mało.
Przechodziłam przez malutki lasek.
Gdy nagle za mna pojawił się jakiś facet i złapał mnie za reke.
Zaczełam krzyczeć,wiercić się ale on nie dał za wygraną.
Wział mnie w głąb lasku i zaczął gwałcić.
Tak strasznie sie bałam.
Kiedy już skończył pobił mnie do nieprzytomność.A kiedy sie obudziłam wisiałam w piwnicy na chaku z kilkoma innymi ciałami kobiet..
I tak sobie wisiałam aż do usranej śmierci.
![](https://img.wattpad.com/cover/78211839-288-k132619.jpg)
CZYTASZ
Creepypasty
TerrorNie polecam osobą ze słabą psychiką ??? #5 miejsce 14.09.2017r #2 miejsce 18.04.2018r