Razem z moim starszym bratem wybraliśmy się do muzeum, niby nic dziwnego ale to było muzeum woskowych ciał..
Wyglądało to tak prawdziwie,wszystkie postacie gdyby nie to ze były z wosku to wyglądały na bardzo prawdziwe.
Odziwo nikogo tam nie było oprócz nas,postanowiliśmy się rozdzielić i kogoś poszukać..To gdzie się znajdowaliśmy było szokującą prawdą o tych ciałach,razem z bratem znaleźliśmy piwnicę w której była dziwna maszyna a tam siedział człowiek..
Co się okazało,maszyna ta pokrywała ludzkie ciało woskiem i tak każdy umierał w cierpieniu,
Nawet się nie zorientowałem że mój brat zniknął,od razu spojrzałem na maszynę, chciało mi się płakać,szybko z stamtąd wybiegłem ale jeszcze chciałem sprawdzić czy to prawda i rozwaliłem jedną figurę z której zaczęła lecieć krew...
Wybiegłem z budynku i zadzwoniłem na policje kiedy nagle cos mnie załapało za nogę i znalazłem się znów w tej samej piwnicy
![](https://img.wattpad.com/cover/78211839-288-k132619.jpg)
CZYTASZ
Creepypasty
HorrorNie polecam osobą ze słabą psychiką ??? #5 miejsce 14.09.2017r #2 miejsce 18.04.2018r