Moja córka ma dzisiaj urodziny moja żon kupiła jej przepiękną starą lalkę w białej sukni i rudych włosach. Oczy ma takie prawdziwe jasno niebieskie są takie śliczne.
Lalka siedzi sobie całymi dniami na półce lecz kiedy nie ma nikogo w domu lalka sama z siebie przenosi się gdzie indziej..
Tydzień po urodzinach...
Znowu nie było nas w domu, strach pomyśleć w przedpokoju na ścianie widniał napis
"I tak wszyscy zginiecie"
Który był napisany krwią2mieiące później.
Jest noc razem z żoną usłyszeliśmy krzyk z pokoju naszej córki, od razu tam pobiegliśmy...To co zobaczyliśmy było nie do pojęcia ...
Lalka trzymała w ręce nóż którym podcieła gardło naszej córeczki, chwile potem lalka zaatakowała nas..
Gdzie teraz jest? Co się z nią dzieje? Nikt tego nie wie... I lepiej żeby tak to pozostało...
CZYTASZ
Creepypasty
HorrorNie polecam osobą ze słabą psychiką ??? #5 miejsce 14.09.2017r #2 miejsce 18.04.2018r