Uciekałem przed nim..
Było ciemno,zimno i wszystko wyglądało jak z horroru..
Biegłem główną drogą przez las...
Od czasu do czasu oglądałem się za siebie by zobaczyć czy nadal za mną biegnie...
Był coraz bliżej.
Nogi odmawiały posłuszeństwa...
W głowie słyszałem tylko jego psychopatyczny śmiech...
Już nie mogłem biec dalej...
Już chciałem się poddać....
Kiedy nagle potrąciło mnie auto...
W głowie słyszałem tylko "JESTEŚ MÓJ"
CIEMNOŚC...
Obudziłem się w ciemnym pomieszczeniu...
Czułem ból....
Nagle zapaliło się światło..
Ujrzałem się bez rąk i nóg....
To było straszne...
Pamiętam tylko jak ogromna siekiera zbliżała się do mojej głowy..

CZYTASZ
Creepypasty
HorrorNie polecam osobą ze słabą psychiką ??? #5 miejsce 14.09.2017r #2 miejsce 18.04.2018r