Creepypasty

Dama Pik

Był jesienny deszczowy wieczór. Dwie dziewczynki zostały same w domu gdyż rodzice udali się na przyjęcie urodzinowe do znajomych. Matka nakazała dziewczynką aby w żadnym wypadku nie otwierały nikomu drzwi. Zbliżała się północ. Za oknem szalała wichura.
Nagle jedna z sióstr usłyszała pukanie do drzwi. Z ciekawości podeszła bliżej aby sprawdzić czy przypadkiem jej się nie przesłyszało. Nagle nieoczekiwany przybysz zapukał i dodał
-Proszę otwórzcie pada deszcz i jest mi strasznie zimno. Schowam się tylko do momentu poprawy pogody-rzekł twardym głosem. Dziwczynce zrobiło się strasznie szkoda mężczyzny i zgodziła się. Był wysoki,ubrany w czarny płaszcz z kapturem który zasłaniał cała twarz.
Po chwili wszyscy usiedli na kanapie. Aby rozluźnić atmosferę przybysz zaproponował aby dziewczynki zagrały z nim w karty. W pewnej chwili jednej dziewczynce wypadła karta.
Była to Dama Pik. Schylajac się po nią zobaczyła że przybysz zamiast jednej nogi ma kopyto. Przestraszona wstała i rzekła:
-Przepraszam was ale muszę skorzystać z toalety.
Po czym wbiegła do toalety a tam przez okno na podwórze
i ile sił w nogach biegła do sąsiedniego domu. Wracajac do domu z sąsiadką zastały pusty pokój.
Przestraszona dziewczynka zajrzała do łazienki i zobaczyła swoją siostre rozszarpaną na tysiące kawałków i napis z jej krwi:
DAMA PIK CIĘ URATOWAŁA!